Co Andrzej Duda zrobi z lex TVN?

– Dwa najbardziej skrajne rozwiązania zmieniłyby wiele: podpisanie tej ustawy miałoby poważne konsekwencje dla rynku mediów, weto ustawiłoby prezydenta w zupełnie innej sytuacji, jeśli chodzi o jego przyszłość polityczną – komentuje Michał Kolanko w podcaście „Polityczne Michałki”.

W cotygodniowym podsumowaniu wydarzeń tygodnia Michał Kolanko i Michał Szułdrzyński zastanawiają się nad powodami odmrożenia ustawy lex TVN. – Być może Jarosław Kaczyński chciał pokazać, że ma większość, wiedząc, że ta większość jest kontekstowa. Przekonał się o tym, podczas głosowania nad budżetem, być może postanowił iść za ciosem i pokazać, że jest w stanie działać dalej i zmobilizować swoich posłów, by wygrywać głosowania w Sejmie. Być może jest tak, iż PiS zorientował się, że sytuacja polityczna zaczyna być trudna, jak poważnym problemem jest inflacja, czwarta fala covidu, że chciał uderzyć w najsilniejsze medium, które jest przeciwne rządowi. Ze złą prasa trudniej będzie wygrać wybory – wylicza Michał Szułdrzyński.

Czy prezydent będzie chciał być dalej bezpiecznikiem PiS? Czy ceną za weto jest sądownictwo? Jakie są nastroje wewnątrz partii po głosowaniu nad lex TVN? Dlaczego PiS nie chce wcześniejszych wyborów? Jak sytuację na granicy odbierają wyborcy Zjednoczonej Prawicy? O tym wszystkim w nowym odcinku podcastu „Polityczne Michałki”.

fot. Jerzy Dudek/Fotorzepa

Prowadzący

Polityką zajmuje się nie tylko zawodowo, ale ona też go… fascynuje. Ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim, był współzałożycielem serwisu 300POLITYKA. W wolnych chwilach czyta, zwłaszcza książki science-fiction i ogląda seriale. Lubi zarówno „Star Treka”, jak i „Pozostawionych” czy „Sukcesję”. Dla relaksu grywa w komputerowe gry RPG i biega.

Zastępca Redaktora Naczelnego „Rzeczpospolitej”, szef magazynu „Plus Minus”, weekendowego wydania „Rz”. Absolwent studiów magisterskich i doktoranckich na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie zajmował się głównie myślą polityczną, politykę lubi, obserwuje, opisuje i komentuje chętnie do dziś. Szczęśliwy mąż jednej żony i ojciec pięciu córek.