Kto więcej zyskał: Mentzen czy Nawrocki? Trzaskowski zaskoczył Siewierą

Kto naprawdę zyskał u Sławomira Mentzena – Karol Nawrocki czy sam gospodarz? Jakie znaczenie ma poparcie Jacka Siewiery dla Rafała Trzaskowskiego? Co planuje Donald Tusk w końcówce kampanii i czy marsze obu obozów mogą przesądzić o wyniku wyborów? Te tematy dominują w nowym odcinku podcastu „Polityczne Michałki”.

– Gdyby ta rozmowa odbyła się przed pierwszą turą, Karol Nawrocki miałby niższe poparcie, Sławomir Mentzen wyższe – ocenia Michał Szułdrzyński.

Rozmowa Mentzen–Nawrocki – kto więcej zyskał?

Debata, która w zaledwie dwie godziny przyciągnęła ponad 600 tysięcy widzów, odsłoniła zaskakującą zgodność między kandydatem PiS a liderem Konfederacji. – Wydaje się, że między panami była jakaś taka chemia, rozmawiali trochę jak koledzy – komentuje Kolanko. Największy zgrzyt dotyczył tzw. „sprawy kawalerki”, a Mentzen, choć starał się być neutralny, pozostał nieprzekonany. – Nawrocki dzisiaj zagrał dwie karty – mówi Kolanko – kartę „odcinam się od PiS” oraz kartę zgodności z Konfederacją.

Tusk, demobilizacja i marsze – gra na emocjach

Znaczącą rolę w tej fazie kampanii odgrywa premier Donald Tusk. – Zapadła strategiczna decyzja o demobilizacji wyborców Mentzena – ocenia Szułdrzyński. Tusk, występując w Sejmie i mediach, wykorzystuje tematy migracyjne, by osłabić mobilizację przeciwników Trzaskowskiego. – To był sygnał do wyborców prawicy: może on nie jest taki zły, ten Trzaskowski. Może można zostać w domu – zauważa Kolanko. Marsz zaplanowany przez Platformę ma być symbolicznym momentem kampanii. – Marsz z 4 czerwca się udał, bo PiS pomógł ustawą Lex Tusk. Teraz nie mają jak pomóc – ironizuje Kolanko. Obaj komentatorzy zastanawiają się, czy Tusk wystąpi na marszu. – Bez niego mobilizacja może być trudna – stwierdza Szułdrzyński.

Siewiera przyszłym szefem BBN u Trzaskowskiego

Poparcie Jacka Siewiery dla Rafała Trzaskowskiego, wywołało spore poruszenie wśród obserwatorów sceny politycznej. Michał Kolanko zauważa jednak, że taki ruch nie był całkowicie niespodziewany. – Już wcześniej nie wykluczył kandydowania z ramienia PSL. Ta grawitacja w stronę obecnej koalicji rządzącej była widoczna od miesięcy – komentuje. W ostatnich dniach Trzaskowski zebrał również poparcie od Szymona Hołowni oraz Magdaleny Biejat. Szczególnie to drugie ma polityczne znaczenie, ponieważ zostało poprzedzone jasną deklaracją dotyczącą polityki mieszkaniowej. – To deklaracja weta ustawy z programem dopłat do kredytów mieszkaniowych była tym, co przemówiło do wyborców lewicy – zaznacza Kolanko. Trzaskowski konsekwentnie wzmacnia swój przekaz skierowany do młodego elektoratu. Rozpoczął serię spotkań z młodzieżą akademicką i mieszkańcami mniejszych miejscowości. – Cały czas jeździ Trzaskobus – dodaje Kolanko.

„Polityczne Michałki” podkreślają, że Trzaskowskiemu udało się uniknąć wrażenia paniki po pierwszej turze wyborów. – To nie była powtórka z Komorowskiego w 2015 roku – ocenia Kolanko. Strategia spokoju i aktywności terenowej może okazać się kluczowa w nadchodzącym starciu wyborczym.

Prowadzący

W redakcji „Rzeczpospolitej” od 2017 r. Specjalizuje się w krajowej polityce, analizuje i opisuje kampanie wyborcze, to co dzieje się w kuluarach Sejmu i Senatu i w rządzie. Zajmuje się też stykiem polityki i nowych technologii oraz sprawami samorządu na łamach dodatku „Życie Regionów” Rzeczpospolitej i nie tylko. Współtwórca – razem z Michałem Szułdrzyńskim – popularnego podcastu „Polityczne Michałki”. Urodzony w Krakowie w 1985 roku, ukończył prawo na wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Później był m.in. współzałożycielem serwisu 300POLITYKA, współpracował też z serwisem Serialowa.pl, portalem Gazeta.pl. Prowadził też blog Spinroom.pl o amerykańskiej polityce i technologii. Autor książki „Gamechanger: Za kulisami polityki” (Wydawnictwo Rebis, 2022). Absolwent Georgetown Leadership Seminar.

Redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”
Urodzony w 1980 r. Absolwent filozofii na Uniwersytecie Jagiellońskim, dziennikarz, publicysta. Szef weekendowego magazynu „Plus Minus”. W „Rzeczpospolitej” od 2008 roku, najpierw jako zastępca, potem szef działu krajowego oraz zastępca redaktora naczelnego. Od października 2024 r. redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”. Zdobywca nagrody Grand Press 2016 w kategorii publicystyka. W 2016 nominowany - wraz z Andrzejem Stankiewiczem - również do nagrody Radia Zet im. Andrzeja Woyciechowskiego, oraz do nagrody Kisiela. W 2019 nominowany do nagrody Dobry Dziennikarz. Autor książki „Prawica dla opornych” (Wydawnictwo RM, Warszawa 2023).