Debata: Pojutrze, ale dziś. Czy potrzebujemy planu nowego otwarcia?

Gospodarka, polityka społeczna, rynek pracy, biznes i samorządy - gdy epidemia spuści z tonu. O tym rozmawiali podczas debaty zorganizowanej przez "Rzeczpospolitą" Gabriela Morawska–Stanecka, wicemarszałek Senatu, Wiosna, Jarosław Gowin, lider Porozumienia, były wicepremier, Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, członek Zarządu Unii Metropolii Polskich oraz Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan.

Rozmówcy Cezarego Szymanka próbowali określić stan w jakim może znaleźć się polska gospodarka, jeśli będziemy opierali się tylko na działaniu „tu i teraz”, bez konkretnego planu na najbliższy rok. Zastanawiali się czy nowa rzeczywistość powinna nas zmusić do nowego sposobu patrzenia na nią i nowych metod działania. A także nad działaniami jakie należałoby podjąć już dziś, aby przyniosły efekt pojutrze.

I najważniejsza kwestia: czy nowa rzeczywistość wymaga nowego planu i wspólnego działania? Jeśli tak, to współdziałania kogo z kim? Co powinno się w takim planie znaleźć?

- Ten kryzys jest szansą by zacząć w Polsce uprawiać politykę opartą o wiedzę, o współpracę z naukowcami - powiedział Jarosław Gowin.

Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan, proponuje zielony impuls, rozsądną ekologię i rozsądne nowe źródła energii jako przewagę technologiczną dla Polski.

Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, apelował, by przestać traktować pracodawców jak wrogów. - Przedsiębiorcy jako organizatorzy pracy są bardzo ważnym elementem w społeczeństwie - dodał.

- Kryzys koronawirusowy to też kryzys polityki neoliberalnej, który obnażył nasze słabości. Okazuje się, że rynek i państwo nie rozwiązują wszystkich problemów - mówiła podczas dyskusji Gabriela Morawska–Stanecka, wicemarszałek Senatu.

fot. Wojciech Grzędziński, Jerzy Dudek, Bartosz Jankowski, Piotr Guzik

Prowadzący

Przed radiowym mikrofonem spędził kilkanaście lat swojego zawodowego życia. Przede wszystkim rozmawiając. Część z tych rozmów nagrywał też kamerą, pracując w telewizji. A teraz może robić obie te rzeczy w jednym miejscu, w „Rzeczpospolitej” jest redaktorem naczelnym rp.pl.