„Minister Czarnek rozdając wille w ramach walki z LGBT, zastąpił na tym froncie ideologicznym Jarosława Kaczyńskiego” – mówią Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko.
„Organizacje złożyły wnioski i 12 z nich dostało pieniądze na zakup budynku. Udało nam się uzyskać dokumenty wszystkich zwycięskich wniosków. Okazuje się, że jest tam dwanaście willi dla fundacji, które są powiązane z politykami PiS. Zbadaniem legalności musi zająć się NIK. Nikt nie ma wątpliwości, że zaszło tu dużo nieprawidłowości w procesie oceniania tych wniosków i wiarygodności podmiotów” – mówiła Katarzyna Lubnauer, posłanka Nowoczesnej w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek (PiS) tak odpowiedział na te słowa: „Pani Lubnauer i Szumilas zrobiły nam znakomitą przysługę, bo z tego zrobimy wielką kampanię wyborczą. Będziemy wyciągać wszystkie fundacje, stowarzyszenia, które działają w miastach typu Gdańsk, Warszawa, Lublin, Kraków i które otrzymują gigantyczne publiczne pieniądze z budżetów miejskich na działalność lewacką”.
W podcaście „Polityczne Michałki” także o tym, czy będzie koalicja samorządowców z Platformą Obywatelską i w których wyborach będzie jedna lista opozycji.
„To Tusk w dyskusji z samorządowcami z Tak! Dla Polski ma mocniejsze karty i to on je ostatecznie będzie rozdawał. Trzaskowski i Karnowski chcą mieć jednak udział w hipotetycznym rządzie opozycji” – mówią Szułdrzyński i Kolanko w komentarzu do jednego z ostatnich sondaży.
„Rzeczpospolita” poznała wyniki badania SW Research, przeprowadzonego dla ruchu Tak! Dla Polski z którego wynika, że samorządowcy mogą w wyborach liczyć na dwucyfrowy wynik – gdyby ich lista była liczona osobno.
W badaniu z 24-26 stycznia PiS może liczyć na 22 proc, Koalicja Obywatelska – na 17,4 proc, a ruch samorządowy Tak! Dla Polski – na 10,7 proc.
Na dalszych miejscach są: Polska 2050 Szymona Hołowni – 9,1 proc.; Konfederacja – 9 proc, a Lewica – 7,1 proc. Poniżej progu wyborczego jest za to PSL z wynikiem 2,6 proc. Zwraca uwagę wysoka liczba niezdecydowanych w tym wariancie badania – 19,2 proc.
„Trwają przygotowania do wyborów do Sejmu i Senatu, ale także samorządowych oraz europejskich. Pakt senacki jest już dogadany. Mówi się, że w 2024 w wyborach do Parlamentu Europejskiego będzie jedna lista opozycji” – twierdzą Szułdrzyński i Kolanko.
Fot. PAP, Rafał Guz, Tomasz Gzell