Czym jest krakowski kryzys dla Prawa i Sprawiedliwości? Czy to test autorytetu prezesa Kaczyńskiego? Bo w Krakowie, choć to nie wewnętrzna wojna, to jednak bunt w partii.
Łukasz Kmita – protegowany prezesa – jest odrzucany przez część działaczy. Przez kogo i dlaczego? Jak się rozwinie ten bunt? I jakie będą jego skutki? Czy PiS straci Małopolskę? A może będzie odwrotnie? Ponowne wybory plus lojalność elektoratu przyniosą sukces i uspokojenie w partii? Trudno powiedzieć.
Piłka się toczy w nieznane, rozgrywana przez zwaśnione frakcje Beaty Szydło i Ryszarda Terleckiego. Wszyscy czekają na finał, którym może być wzmocnienie dyscypliny, albo podział na prawicy.