Jarosław Kaczyński ostentacyjnie daje nam do zrozumienia, że to on rządzi. Że prezydent i premier pełnią tylko funkcje papierowe, ponieważ to on, jak nie chce, to nie mówi o tym, że odchodzi, a jak chce, to informuje o tym opinię publiczną – mówią Michał Szułdrzyński i Michał Kolanko w podcaście „Polityczne Michałki”.
We wtorek 21 czerwca Jarosław Kaczyński w rozmowie z Polską Agencją Prasową poinformował, że nie jest już w rządzie. Pięć dni po odwołaniu przez premiera i prezydenta. - Jarosław Kaczyński całkowicie za nic ma całą otoczkę polityki i wizerunek. Sposób odejścia z rządu świadczy o tym, jak bardzo prezes nie chciał w nim być, a właściwą ścieżkę dymisji ma po prostu gdzieś – ocenia Michał Kolanko. - To patologiczna niechęć PiS-u do przejrzystości w kwestii sprawowania władzy. Nigdy nie dowiadywaliśmy się niczego, zawsze, gdy można było coś utajnić, to zatajano, gdy dziennikarze pytali, odpowiedzi nie przychodziły, notorycznie przekraczano termin interpelacji poselskich – dodaje Michał Szułdrzyński.
W podcaście również o tym, czy po nominacji na wicepremiera Mariusz Błaszczak umocni swoją pozycję PiS, czy akcje Mateusza Morawieckiego lecą w dół, jak ułożą się relacje pomiędzy premierem a ministrem sprawiedliwości, czy powiększenie koalicji rządzącej o trzy szable to ruch przeciwko Pawłowi Kukizowi czy Solidarnej Polsce.
fot. PAP/Radek Pietruszka