Philip Earl Steele: Mieszko I był królem przed 1025 rokiem

Czy Mieszko I był królem jeszcze przed chrztem? Philip Earl Steele, amerykański historyk i autor książki „Nawrócenie i chrzest Mieszka I”, przekonuje, że tak. W rozmowie z Bogusławem Chrabotą w podcaście „Rzecz w tym” obala historyczne schematy, przypomina o zapomnianych źródłach i proponuje świeże spojrzenie na początki polskiej państwowości. Ten odcinek to fascynująca podróż przez wczesne średniowiecze – bez mitów i uproszczeń.

Wiosną 2025 roku Polska świętuje okrągłe 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego. Ale czy rzeczywiście to 1025 rok był początkiem Królestwa Polskiego? - Nie wszyscy jednak zgadzają się, że te 1000 lat mija właśnie w tych dniach - mówi Chrabota.  - Różni historycy polscy podkreślają, że całe to rozróżnienie między tytułem Książę a tytułem Król to jest wymysł – mówi Steele. Przypomina, że Karol Modzelewski pisał, iż to rozróżnienie „będzie nas zawadzać po prostu jak końskie okulary”.

Władca bez chrztu, ale z koroną?

- Wszędzie w Europie i w źródłach frankijskich, i germańskich, angielskich i skandynawskich widzimy właśnie ten termin rex w łacinie w stosunku do władców, którzy władali tylko bardzo małymi skrawkami ziemi – wskazuje Steele. Przykładem jest Beda Czcigodny, który pisał o pogańskim władcy Kentu jako królu. Mieszko, według gościa, w pełni spełniał kryteria władcy królewskiego - Król stoi na czele liczącego się władztwa. Jest osobą z dynastii panującej od jakiegoś czasu, od kilku pokoleń przynajmniej. Więc Mieszko był dokładnie kimś takim – podkreśla.

Chrzest – wybór religijny czy polityczny?

- Nie da się wskazać powody racjonalne na tę decyzję. To znaczy co drugi historyk tak robi, nie mówiąc o publicystach. Ale, ale trzeba włożyć między bajki te tezy, że bał się Niemców, że Drang nach Osten – mówi historyk. - Papież czy cesarz Otton pierwszy był całkowicie pochłonięty sprawami Rzymu i Niemcy „interesowali się” czymś zupełnie innym - dodaje.

Przyjęcie chrześcijaństwa było więc decyzją duchową i symboliczną - Słysząc od misjonarzy, od żony chrześcijańskiej, od biskupa, od innego króla zresztą chrześcijańskiego, że o ja, jak przyjdziesz na tego boga chrześcijańskiego, twoje władztwo będzie silniejsze, bezpieczniejsze, twoja oręż będzie silniejsza – stwierdza Steele.

Koronacja? Nie w 1025 roku

Według Steela koronacja Bolesława Chrobrego w 1025 roku była wtórna wobec symbolicznego uznania, które miało miejsce podczas zjazdu gnieźnieńskiego w 1000 roku. - Otton trzeci młody, jak wszyscy historycy zresztą podkreślali… fonetycznie i nawet religijnie. Akurat więc on chciał ustanowić nowy porządek katolicki. (…) Miał obejmować, miał stać na czterech filarach. (…) Bolesław, będąc najważniejszym królem słowiańskim, miał być tym czwartym filarem – dodaje.

Wtedy też Otton nazwał go „przyjacielem i sojusznikiem”, przekazał diadem i włócznię św. Maurycego. - To jest symbol władzy cesarskiej. (…) Tutaj jest prawdziwa koronacja – wskazuje historyk.

Bolesław Chrobry – „król-bandzior”?

Chrabota prowokacyjnie stwierdza: To był bandzior, który napadał na sąsiadów, a Steele nie zaprzecza. Potwierdza, że Chrobry był przede wszystkim wojownikiem. Z kolei Mieszko pozostawił silniejsze fundamenty - Sądzę, że pozostawił po sobie Chrobry to królestwo na słabszych nogach niż Mieszko je zrobił – powiedział Steele.

A gdyby Mieszko wybrał Bizancjum...

Ciekawy wątek to pytanie: co by było, gdyby Mieszko przyjął chrzest ze wschodu? - Bez wątpienia bylibyśmy bliżej Moskwy dzisiaj – stwierdza Chrabota. - To jest element panslawizmu rosyjskiego - dodaje Steele, podkreślając, że taki obrządek związałby nas trwale z kręgiem Kijowa i Moskwy.

Dlaczego Amerykanin bada Piastów?

Pod koniec rozmowy Chrabota pyta, dlaczego amerykański historyk zajął się właśnie dziejami Polski.

- Zrobili największe wrażenie na mnie – powiedział Steele, mówiąc o Polakach, których spotykał jako uchodźców w USA w latach 80. XX wieku.

Prowadzący

Dziennikarz, publicysta i pisarz, redaktor naczelnego grupy medialnej Gremi Media, wydawcy m.in. „Rzeczpospolitej”. Urodził się w Krakowie. Debiutował w prasie niezależnej w 1986 roku. Do roku 1989 współpracował z różnymi tytułami prasy podziemnej i emigracyjnej. W latach 1990-1993 związany z TVP (min. wice dyrektor TAI). Od 1993 roku pracował w Telewizji Polsat pełniąc w niej m.in. funkcje dyrektora programowego, szefa anteny, dyrektora zarządzającego, szefa kanałów tematycznych, szefa informacji i publicystyki. Komentator Polskiego Radia Program 3, RDC, Tok FM i Radia PiN. Autor, publicysta prasowy i felietonista. Od 1995 roku wykładowca akademicki (UJ, UW, Koźmiński, Łazarski, SWPS). Ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Członek założyciel Krakowskiego Towarzystwa Przemysłowego (1987). Członek Polskiego Stowarzyszenia Bluesowego. Od 2019 – 2021 roku prezes Izby Wydawców Prasy, od 2021 – wiceprezes. Od jesieni 2020 wiceprezes European Newspapers Publishers Association (ENPA). Autor 12 książek, licznych formatów telewizyjnych, filmów dokumentalnych.