Polska upodabnia się do Izraela. Izrael był państwem założonym przez dwanaście partii politycznych, z których dziewięć miało lewicowe oblicze… Obecnie lewica w Izraelu stanowi raczej przypomnienie historii kraju, będąc niewielkim elementem dużego obozu liberalnego. Podobnie jak tam, w Polsce realnie zaczyna brakować miejsca dla partii, która może być wyłącznie lewicowa – mówi w podcaście "Rzecz w tym" profesor Rafał Chwedoruk, politolog.
Profesor Chwedoruk wskazuje w rozmowie na trudności, jakie napotyka polska lewica oraz ryzyko, że – podobnie jak w Izraelu – może zostać zmarginalizowana na rzecz dużych koalicji o bardziej liberalnym charakterze.
Prof. Rafał Chwedoruk analizuje wydarzenia w polskiej lewicy po zakończonym kongresie Partii Razem. Partia zdecydowała się opuścić klub parlamentarny Lewicy i utworzyć własne koło poselskie, co było efektem długo narastających różnic ideologicznych i strategicznych. Prof. Chwedoruk rozważa, jak ta decyzja wpływa na pozycję polskiej lewicy, jakie stoją przed nią wyzwania oraz czy scena polityczna w Polsce pozostawia przestrzeń dla silnych postulatów lewicowych.
Część polityków Razem chciała współpracować z koalicją rządzącą, podczas gdy inni opowiadali się za pozostaniem w opozycji. - Działacze Lewicy średniego i młodego pokolenia wybierają związki bliższe ich doświadczeniom życiowym z Platformą, zamiast walczyć o serca wyborców popierających PiS ze względu na ich programy socjalne, a nie poglądy prawicowe – mówi gość podcastu Rzeczpospolitej.
Profesor Chwedoruk podkreśla, że konflikt wewnątrz partii ma swoje korzenie w głębszych problemach lewicy w Europie: - Tradycyjna agenda społeczno-ekonomiczna lewicy nie współgra z nową, kulturową agendą młodszych pokoleń. Bardzo trudno jest naraz reprezentować przegranych globalizacji, takich jak klasa robotnicza czy emeryci i jednocześnie być lewicą kampusów, skoncentrowaną na emancypacji i afirmatywnym stosunku do migracji – mówi gość podcastu.
Chwedoruk wskazuje również na zmieniającą się rolę lewicy na tle polityki globalnej. Gość Marzeny Tabor-Olszewskiej zauważa, że partie lewicowe, które próbują przyciągnąć zarówno tradycyjny elektorat klasy pracującej, jak i wielkomiejskich wyborców młodego pokolenia, spotykają się z trudnościami. Podobne podziały pojawiają się w Polsce, gdzie Lewica pozostaje rozdarta między próbą samodzielnego działania, a współpracą z szerszym obozem liberalnym. Lewica czeka na kryzys ekonomiczny.
- Lewicę czeka raczej scenariusz oczekiwania na międzynarodowy kryzys ekonomiczny, który na nowo narysuje podziały w społeczeństwie – wskazuje Chwedoruk.
Prof. Chwedoruk podsumowuje, że aby przetrwać, Lewica musi skoncentrować się na swoich kluczowych wartościach i odbudowie struktur społecznych, które pozwolą jej utrzymać wpływ w dłuższej perspektywie.