Krzysztof Izdebski: PKW nie ma podstaw do odrzucenia sprawozdania PiS

Zdaniem prawnika z Fundacji Batorego dzisiejsze przepisy dotyczące kampanii wyborczej, nie dają Państwowej Komisji Wyborczej realnej kontroli kampanii prowadzonej przez partie. – PKW bada papierowe faktury i sprawozdanie finansowe, a nie to, co działo się np. w mediach społecznościowych.

Za co partia polityczna może stracić środki z budżetu państwa? Czym się różni dotacja od subwencji? Czy przepisy o finansowaniu partii politycznych odpowiadają rzeczywistości? – na takie pytania odpowiadał w podcaście „Rzecz w tym” Krzysztof Izdebski, prawnik z Fundacji Batorego zajmujący się jawnością finansowania polityki.

Jak wyjaśniał ekspert, z jednej strony przepisy są bardzo szczegółowe, przez co partie tracą są karane za pomyłki w sprawozdaniu. Ale równocześnie PKW nie jest w stanie kontrolować aktywności partii w mediach społecznościowych.

– Przekazywanie wozu strażackiego do remizy w okręgu wyborczym danego posła zwiększa jego szanse w wyborach – twierdzi pytany w kontekście afery w Funduszu Sprawiedliwości.

Zaznaczył jednak, że by udowodnić złamanie przepisów przez partię, należy uprawdopodobnić, że wiedzieli o danym procederze pełnomocnicy wyborczy i liderzy partii i czy wyrazili na to zgodę. – W tym kontekście można rozpatrywać list Jarosława Kaczyńskiego do Zbigniewa Ziobry z 2019 r. – mówił Izdebski. Dodał jednak, że PKW nie może dziś wrócić do rozliczenia tamtej kampanii wyborczej. Przepisy pozwalają jej wyłącznie oceniać sprawozdanie za 2023 rok.

Ekspert nie ma wątpliwości – bez względu na to, czy PKW przyjmie czy odrzuci sprawozdanie PiS – że w kampanii z 2023 r. PiS używał środków publicznych w swej kampanii wyborczej. – Nawet pozytywna decyzja PKW nie oznacza, że wszystko było ok – mówi. W ocenie Izdebskiego jednak obecne przepisy nie pozwalają na odrzucenie sprawozdania Prawa i Sprawiedliwości.

Ur. w 1980 r. Absolwent filozofii na Uniwersytecie Jagiellońskim, dziennikarz, publicysta. Redaktor naczelny serwisu rp.pl, I zastępca redaktora naczelnego dziennika „Rzeczpospolita”, szef weekendowego magazynu „Plus Minus”. W „Rzeczpospolitej” od 2008 roku, najpierw jako zastępca, a potem szef działu krajowego. Zdobywca nagrody Grand Press 2016 w kategorii publicystyka. W 2016 nominowany - wraz z Andrzejem Stankiewiczem - również do nagrody Radia Zet im. Andrzeja Woyciechowskiego, oraz do nagrody Kisiela. W 2019 nominowany do nagrody Dobry Dziennikarz. Autor książki „Prawica dla opornych” (Wydawnictwo RM, Warszawa 2023).