Zbliża się 40. rocznica wybuchu stanu wojennego. Polskę Jaruzelskiego opuścił milion obywateli. Wyjechało 20 tys. inżynierów, niemal 10 tys. nauczycieli akademickich, najwięcej stanowiły osoby w wieku 24-44 lat, ludzie którzy szukali szans na normalne funkcjonowanie. Ten exodus oddziałuje na Polskę do dziś. Z Michałem Szułdrzyńskim, redaktorem naczelnym magazynu „Plus Minus”, rozmawia Michał Płociński.
- Z jednej strony osoby, które wyjechały z Polski, miały do siebie wyrzuty, że nie byli w więzieniu, nie zostali bohaterami, nie walczyli z komuną, ale z drugiej strony, dzięki emigracji zrobili kariery naukowe, biznesowe, artystyczne. W latach 80. nie było absolutnie żadnych perspektyw – mówi Michał Szułdrzyński. - Straciliśmy tych ludzi, oni nie budowali Polski, nie uczestniczyli w przemianach, nie brali udziału w dzikim kapitalizmie, ale jednak w kapitalizmie, który zbudował nasz dzisiejszy dobrobyt. Czyli Polska z nimi mogłaby wyglądać jeszcze lepiej – dodaje Michał Płociński.
Ilustracja: Konrad Siuda