Na zewnątrz Polska jest rozpoznawana z perspektywy ogromnej liczby talentów IT. Mamy świetnych programistów i programistki. Z drugiej strony w kontekście całej populacji mamy pracę domową do wykonania - mówi Łukasz Foks, dyrektor ds. Microsoft AI Skills Initiative.
Milion osób ma zdobyć nowe kompetencje dzięki inicjatywie firmy Microsoft, która ma na celu dostarczanie wiedzy na temat AI. - Moją misją jest zastąpić w CV Polaków umiejętność obsługi pakietu Office na biegłość w AI. Wierzymy, że to jest technologia przełomowa i chcemy, żeby każdy Polak miał szansę z niej skorzystać. Chcemy dać każdemu super moce z nią związane – mówił Łukasz Foks, dyrektor ds. Microsoft AI Skills Initiative w „Rzecz o AI”, cyklu w ramach podcastu „Posłuchaj Plus Minus”.
Skoro Microsoft wystąpiliście z taką inicjatywą, to znaczy, że Polacy są słabo wyedukowani w AI? Tu dyr. Foks zwraca uwagę na pewną dwoistość. Na zewnątrz Polska jest rozpoznawana z perspektywy ogromnej liczby talentów IT. Mamy świetnych programistów i programistki. Z drugiej strony w kontekście całej populacji mamy pracę domową do wykonania. Według danych UE tylko 44,3 proc. Polaków ma umiejętności cyfrowe. To poniżej europejskiej średniej. - Musimy więc wykonywać pracę u podstaw, żeby dotrzeć z tą wiedzą także do Kowalskiego i Kowalskiej – przekonywał dyr. Łukasz Foks.
Jego zdaniem ta technologia ogólnego zastosowania ma szansę wygenerować nową rewolucję przemysłową i powinna być dostępna dla wszystkich. I nie chodzi tylko o programowanie i liderów biznesu. - Chcemy dać nową perspektywę każdej osobie, która pracuje dzisiaj przed ekranem – mówił przedstawiciel Microsoftu.
Czy niebawem to będzie tak, że bez znajomości tego typu wiedzy nie będzie w ogóle można znaleźć pracy, a firmy nie będą mogły działać? Już teraz wielu pracodawców umieszcza w opisach stanowisk umiejętności związane z AI. Z badania, które Microsoft zrobił z LinkedIn, Work Trail Index, wyraźnie wynika, że liderzy i liderki firm mówią, że chcą zatrudniać osoby z umiejętnościami AI. Także wielu pracowników deklaruje, że już posługuje się językiem AI i korzysta z tych technologii. Z pomocą AI podsumowują spotkania, tworzą nowe maile, organizuję swój kalendarz i mają więcej czasu na inne zadania. AI tworzy też nowe zawody, nowe specjalizacje.
Sztuczna inteligencja – zdaniem dyr. Foksa – to nowe możliwości dla mniejszych firm i całej gospodarki. - Programiści zakładają swój własny biznes AI, co oznacza więcej innowacyjnej przedsiębiorczości w Polsce. Nowa technologia daje też wyższą produktywność. Małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce zatrudniają dziesięć milionów ludzi, więc prawie co czwartego obywatela w naszym kraju. Więc jest to niesamowita szansa, ale też wyzwanie, żeby firmom, które mają jedną, dwie, trzy osoby, pokazać, co jest najlepszego w tej sztucznej inteligencji, żeby mogły z tej produktywności skorzystać – przekonywał.
Dostarczanie wiedzy o AI to jest część większej inwestycji Microsoftu wartej 2,8 mld zł, która dotyczy AI, ale także infrastruktury chmurowej i cyberbezpieczeństwa. – Dostrzegamy pozycję Polski w regionie, jest dla nas jednym z najważniejszych rynków, jeśli chodzi o rozszerzanie dostępności usług chmurowych. Bo na koniec dnia te wszystkie inwestycje to tworzenie olbrzymiego superkomputera, z którego części mocy każdy może skorzystać, np. budując inteligentne aplikacje czy trenując swój własny model AI – mówił dyr. Łukasz Foks.