Czy coś nas jeszcze łączy?

Czy państwo, w którego skuteczność wiele osób przestaje wierzyć, jeszcze nas łączy czy może dzieli? Czy może podzieleni, jak nigdy dotąd straciliśmy do niego zaufanie i wróciliśmy do stanu natury?

Społeczeństwa i państwa spaja rodzaj umowy społecznej. To na niej wyrasta prawo. Ale co dzieje się, gdy nie potrafimy dojść do porozumienia, gdy choć wcale nie dzieli nas tak dużo, sami budujemy mury, nie akceptując czy nie próbując zrozumieć innych. Skrajnym przypadkiem takiej sytuacji jest stan natury, w którym, jak pisze w „Plusie Minusie” Łukasz Kobeszko: „dominuje wojna wszystkich ze wszystkimi, rządzą silniejsi, a jedynym dobrem jest egoistycznie rozumiane dobro i korzyść własna, pozostaje światem nie tylko bez praw i obowiązków, ale również bez obiektywnej miary dobra i zła”. Czy wspólnotę może spotkać coś gorszego niż utrata obiektywnego określenia co jest dobrem, a co złem?

Pandemia ujawniła wiele ludzkich emocji, które z indywidualnych odczuć przeobraziły się w masowe protesty. Zdaniem jednych w imię obrony praw, zdaniem innych będący po prostu wybuchem frustracji. Skierowany jest głównie przeciwko instytucjom państwa – bo to wobec niego mamy największe oczekiwania. I nic dziwnego – to na państwie spoczywa rola „organizatora” życia społecznego, pilnującego jego ram, dla dobra wspólnoty. Jeśli uważamy, że państwo zawodzi, zaczynamy podważać jego rolę, skuteczność. Tracimy o niego zaufanie. Problem nabrzmiewa, gdy to zaufanie tracimy także do siebie nawzajem.

Bez zaufania do innych członków wspólnoty nie ma bowiem podstawowych odruchów spajających społeczeństwo – jak choćby solidarności. „Hipokryzja, która zawsze była cechą działalności politycznej, a szczególnie relacji międzynarodowych, do niedawna przykryta poprawną retoryką, dziś ujawnia się z całą mocą. To silniejsi wygrywają, bogatsi mają to, czego nie mają i długo nie będą mieli biedniejsi, a jeśli chcesz być solidarny, to przegrywasz” - pisze w „Plusie Minusie” Tomasz P. Terlikowski, odnosząc się do gigantycznej dysproporcji między skalą szczepień przeciw koronawirusowi w krajach rozwiniętych, a resztą świata.

Czy wróciliśmy do stanu natury? W najnowszym „Plusie Minusie” stawiamy pytania o wspólnotową solidarność, rolę państwa i ostatecznie o to, ile w dzisiejszym świecie znaczy zaufanie. I o tym rozmawiają w podcaście „Posłuchaj, Plus Minus” Michał Płociński i Hubert Salik.

Ilustracja: Konrad Siuda

Słuchaj na kanale „Rzeczpospolita: Audycje” w Apple Podcasts, Google Podcasts, Spotify, Acast

Prowadzący

Redaktor prowadzący „Plusa Minusa”, zapalony kibic koszykówki. Dziennikarz społeczno-ekonomiczny. Uważa, że motorem zmian społecznych są motywacje ekonomiczne, a cywilizację pcha do przodu to samo, co ją równocześnie degeneruje - niepohamowane ego jednostek.

Prowadzący

Redaktor „Plusa Minusa”, dziennikarz społeczno-polityczny i kulturalny. Radiowiec, hip-hopowiec i zapalony kibic sportowy. Pisze o zmianach cywilizacyjnych. Od studiów filozoficznych i politologicznych śledzi świat idei. Robi wywiady, recenzuje kulturę popularną i prowadzi audycję muzyczną „Rap Sesja” w warszawskim Radiu Kampus.