W kolejnym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” ogłaszamy koniec kultury harówki. Czy w dzisiejszym świecie wystarczy po prostu ciężko pracować, aby osiągnąć sukces? A może praca ponad normę jest już reliktem zamierzchłej przeszłości, wspominaną z nostalgią jedynie przez starszą część społeczeństwa. W końcu to oni najczęściej narzekają na młodzież, że nie szanują pracy, że chcieliby wszystko dostać za darmo. A przy tym są roszczeniowi, nie potrafią pracować w zespole, bo liczy się dla nich wyłącznie ich własne samopoczucie. A może powinno być odwrotnie i to właśnie od zetek i młodszych millenialsów powinniśmy się uczuć odpowiedniego podejścia do pracy. Bo przecież liczą się też inne wartości– może rozwój, może rodzina, może ekologia.
Gościem Darii Chibner był Łukasz Baszczak - analityk w zespole ekonomii behawioralnej Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Jakie teksty z „Plusa Minusa” były tłem dla rozmowy?
Prof. Andrzej Szahaj wskazuje, że powoli kończy się u nas kultura harówki. Owszem kapitalizm wymusza na nas nieustanną pracę, aby kupować coraz to nowe dobra, ale powoli udaje nam się wyrywać z tego zaklętego kręgu. Bo mało kto już wierzy, że wystarczy ciężko pracować, aby osiągnąć sukces, bo zależy on od szczęścia i jest dostępny dla nielicznych. I coraz częściej zamiast biurka w pracy wybieramy hamak w ogródku.
Tymczasem Aneta Wawrzyńczak-Rekowska w swoim reportażu przedstawia, jak wygląda stosunek do pracy wśród zetek i młodszych milenialsów. Czy rzeczywiście, warto narzekać na młodzież, bo jest egoistyczna, nie liczy się z potrzebami innych, a pracodawcy nie mają z nich żadnego pożytku, tylko utrapienie? A może z takimi pracownikami przedsiębiorstwa i firmy po prostu przestaną działać.
Natomiast na koniec Joanna Bojańczyk opisuje, jak zmieniał się tzw. strój służbowy oraz jakie rewolucje przechodziła moda w pracy.
Fot. Adobe Stock