„Na tropie są prokuratorzy z dwóch Międzynarodowych Trybunałów, Sprawiedliwości i Karnego. Ale ich praca to zadanie na miesiące, a może i lata, co oczywiście nie zaspokaja oczekiwań, aby kara – na przykład za Buczę – przyszła tu i teraz. Dodatkowo, owe trybunały nie przez wszystkich są uznawane. Dlatego coraz częściej mówi się o powołaniu mocą międzynarodowej umowy specjalnego sądu, wzorem tego w Norymberdze, który wymierzy kary wszystkim wojennym zbrodniarzom, z Władimirem Putinem na czele” – mówi Wojciech Tumidalski z działu prawnego „Rzeczpospolitej”.
„Rzecz W Tym” – wtorek, 12 kwietnia 2022 r.
fot. PAP/Abaca