Czy dany nam będzie powrót do normalności? Do świata, który odebrała nam pandemia. Stylu życia, który nam ukradziono. A może utraciliśmy coś bezpowrotnie?
Najnowszy „Plus Minus” (24-25 kwietnia 2021 r.) jest otwartym pytaniem: czy jest możliwy nowy początek? Jak będzie wyglądało nasze wyjście na świat z mieszkań i domów ograniczonych lockdownowymi zasiekami? Ludzie nazywają lockdownem „kradzież, której dopuścił się koronawirus. Kradzież ich stylu życia. Bo nie chodzi o to, że wszyscy Polacy wyjeżdżali gdzieś daleko za granicę, podróżowali, korzystali z hoteli, co chwilę jedli w restauracjach. Oczywiście, że znacząca większość tego nie robiła albo nie robiła tego wszystkiego naraz. Ale mogła to robić!” - mówi w otwierającym „Plusa Minusa” wywiadzie socjolog Marcin Duma z IBRIS-u.
Na pewno wyjdziemy z pandemii poobijani, z poczuciem straty. Skąd to przekonanie? Choćby ze smutnego rachunku ofiar – do połowy kwietnia według oficjalnych statystyk z powodu Covid życie w Polsce straciło ponad 60 tys. osób. Co czwarty Polak znał kogoś kto umarł lub był hospitalizowany w efekcie zakażenia wirusem. Każda żałoba, każda strata, wymaga czasu na przepracowanie, pogodzenie się i pójście do przodu. Niektóry straty nie były sprawą życia i śmierci, ale podstaw bytowych. Nie wiemy, ile osób pchnęły na skraj ubóstwa. Nie znamy skali poniesionych emocjonalnych kosztów. Ani jak odcisną się piętnem na przyszłym życiu tych, którzy będą w sobie nosili poczucie straty.
Dziś trudno powiedzieć, czy na naszych oczach nie rodzi się też jakieś kolejne stracone pokolenie. Roczniki młodzieży pozbawionej nie tylko edukacji w ławkach szkolnych, interakcji z nauczycielami, ale i bezpośredniego kontaktu z równieśnikami. Pandemia i lockdowny odebrały im część może najważniejszego okresu ich życia – kształtowania się osobowości i postaw. Niedługo matury pierwszego rocznika, który nie przygotowywał się do nich szkołach, lecz zdalnie. Jak po egzaminie dojrzałości odnajdą się w tej umownej dorosłości?
To właśnie ludzie znajdują się w tle statystyk. Liczby, dni odliczane do zmiesienia kolejnego lockdownu kryją ludzkie historie. A o tym w „Plusie Minusie” pisze Aneta Wawrzyńczak, która w tekście „„Zwichrowana nowa normalność” opowiada o pandemicznym świecie ustami trzech osób, które jakże różnie i jak przecież podobnie, odbierają te swoiste pozbawienie wolności.
O ludziach, pandemii, jej politycznych konsekwencjach, ale także o własnych odczuciach wyobcowania rozmawiają w podcaście „Plus Minus” Michał Płociński i Hubert Salik.