Babaryka skazany na 14 lat. „Łukaszenka zamknie wszystkich”

„Wyrok 14 lat więzienia dla Wiktara Babaryki, kandydata w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich na Białorusi, ma przestraszyć wszystkich, którzy jeszcze się nie boją Aleksandra Łukaszenki” – mówi Rusłan Szoszyn, dziennikarz działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”.

Babaryka był prezesem Biełgazprombanku. Gdy zebrał ponad 400 tys. podpisów pod swoją kandydaturą na prezydenta Białorusi, został aresztowany i oskarżony m.in. o korupcję oraz nadużycia finansowe.

"Reprezentuję Białorusinów, którzy mają dosyć chamstwa i bałaganu" - tak Wiktar Babaryka mówił w czerwcu 2020 r. w rozmowie z Rusłanem Szoszynem (kliknij aby przeczytać wywiad).

Foto: PAP/ITAR-TASS

Prowadzący

Przed radiowym mikrofonem spędził kilkanaście lat swojego zawodowego życia. Przede wszystkim rozmawiając. Część z tych rozmów nagrywał też kamerą, pracując w telewizji. A teraz może robić obie te rzeczy w jednym miejscu, w „Rzeczpospolitej” jest redaktorem naczelnym rp.pl.