prof. Leszek Balcerowicz, szef banku centralnego w latach 2001–2007

Gościem Tomasz Pietrygi w programie #Rzecz o Prawie był prof. Leszek Balcerowicz, który ocenił sytuację w sądownictwie oraz rząd po 100 dniach pracy.

W opinii byłego wicepremiera, w ciągu ostatnich ośmiu lat nastąpił regres w wymiarze sprawiedliwości. – Mam jednak zaufanie do ministra Bodnara i jego ekipy, że przedstawią właściwą diagnozę i na tym tle terapię - powiedział prof. Balcerowicz.

Jego zdaniem nie mamy dziś Trybunału Konstytucyjnego, mamy pseudotrybunał, którego reforma to tylko kwestia czasu. Dobrze, że w sprawach konstytucyjnych wypowiadają się też równolegle zwykłe sądy i organizacja opanowana przez siły niepraworządne, nie ma na to monopolu.

Balcerowicz ocenił też 100 dni rządu, stwierdzając, że program „100 konkretów w 100 dni” to kiepski zabieg marketingowy, na który nie dała się nabrać opinia publiczna. - A jeszcze gorsza jest treść tego programu, nie ma zapowiedzi realizacji zasadniczych zmian ustrojowych poza praworządnością. Jego zdaniem obecny rząd uprawia pisowską propagandę w sprawach gospodarczych, co jest niemoralne. Tusk jest politykiem lewicowym, który kiedyś był liberałem- stwierdził prof. Balcerowicz.

Prowadzący