Przed nami trudny okres wynikający z kryzysu gospodarczego, który powstał po epidemii koronawirusa, więc wyzwanie jest bardzo duże – mówił gość Michała Kolanki.
Piotr Muller zapytany o to, jakie będą plany legislacyjne rządu po rekonstrukcji Rady Ministrów, zapowiedział, że deklaracji programowych będzie się można spodziewać na przełomie października i listopada.
- W tej chwili kończymy wykaz prac, które są dla nas najważniejsze. Jednocześnie nakreślamy ramy gospodarcze: chodzi o walkę z kryzysem gospodarczym, ale również o sytuację w zakresie edukacji i służby zdrowia. To wszystko ogłosimy w październiku i listopadzie, pokazując konkretne pomysły. Część projektów już w tym kwartale trafi do Sejmu – zapowiedział rzecznik rządu.
Piotr Muller skomentował również możliwość wygłoszenia przez premiera Mateusza Morawieckiego tak zwanego drugiego exposé.
To oczywiście nie będzie naprawdę „drugie exposé”, bo jest ono wygłaszane tylko w momencie ogłoszenia zupełnie nowego rządu. Tu mamy do czynienia z wymianą kilku ministrów. Natomiast faktycznie można powiedzieć, że jesienią będzie wygłoszone podsumowanie – zapewne przede wszystkim przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego, ale także przez Mateusza Morawieckiego – w zakresie kolejnych celów i harmonogramów działań na najbliższe trzy lata. Przed nami okres trudny, wynikający z kryzysu gospodarczego, który powstał po epidemii koronawirusa, w związku z czym wyzwanie jest bardzo duże – stwierdził polityk PiS-u.
Rzecznik wskazywał także na korzyści płynące z rekonstrukcji rządu. - Przede wszystkim cieszę się, że mamy już umowę koalicyjną, co daje szanse bna stabilizację i jasną odpowiedzialność za poszczególne obszary funkcjonowania państwa. Po drugie ważna jest optymalizacja liczby ministerstw – zmniejszenie jej o kilka resortów, co ułatwia prace legislacyjne – ocenił Piotr Muller.