Chcemy rozmawiać o realnych problemach Polaków, pokazywać rozwiązania, które przyniosą to czego ludzie oczekują: poprawią jakość życia, poziom ochrony zdrowia - mówił gość Michała Kolanko.
Pytany o rozpoczętą przez PiS debatę na temat środowisk LGBT Budka stwierdził, że "PiS przyjmuje najgorszą retorykę", która dzieli Polaków.
I myślę, że to im się nie sprawdza w sondażach, bo wczoraj prezydent Andrzej Duda w sposób nieudolny, po angielsku na Twitterze próbował odkręcić to co powiedział. Tak nie powinna wyglądać prezydentura - mówił lider PO (prezydent tłumaczył swoje słowa o tym, że "próbuje się nam wmówić, że LGBT to ludzie, a to ideologia").
PiS nie wyszedł swojej bańki, dodatkowo konserwatywni wyborcy poczuli się obrażeni przez PiS - ocenił Budka. - Prawdziwy konserwatyzm to szacunek do innego człowieka. PiS tak naprawdę konserwatywne wartości atakuje - ocenił przewodniczący Platformy.
Budka wyraził też oczekiwanie, że poseł Przemysław Czarnek zostanie usunięty z PiS, gdyż - w innym wypadku - "Kaczyński bierze na siebie odpowiedzialność za słowa które padły". Chodzi o wypowiedź Czarnka z weekendu - poseł stwierdził wówczas, że "osoby LGBT nie są równe normalnym ludziom".
O kandydacie Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, Rafale Trzaskowskim Budka mówił z kolei, że "wykracza on poza elektorat PO". - Ja walczyłem o to, żeby był kandydatem, byłem do tej kandydatury przekonany - zaznaczył Budka.
Trzaskowski równie dobrze sprzedaje się w małej miejscowości jak i w dużym mieście - dodał przewodniczący PO.