Projekt ustawy o depenalizacji pomocnictwa w aborcji będziemy składać do skutku - zapowiedziała rozmówczyni Michała Kolanki.
Posłanka pytana była o ewentualne zmiany w nastawieniu do projektu polityków PSL, którzy w głosowaniu nad projektem ustawy o depenalizacji pomocnictwa w aborcji wyłamali się z koalicji. Rosa stwierdziła, że emocje są obecnie na zbyt wysokim poziomie, by wracać do tematu, więc miesiąc przerwy w obradach Sejmu będzie sprzyjał uspokojeniu nastrojów i rzeczowej debacie, ale już teraz może powiedzieć, że projekt będzie składany „do skutku”.
To jest projekt, który wyszedł z sejmowej komisji ds. spraw nadzwyczajnych. Będziemy go składać ponownie i walczyć o niego do skutku, czyli dopóty, dopóki depenalizacja pomocy przy aborcji nie stanie się faktem — zapowiedziała Rosa. Sprecyzowała, że chodzi o to, aby osoby takie jak lekarz czy bliscy kobiety nie zostali karani za pomaganie jej, co ma jej zagwarantować minimum bezpieczeństwa w trudnej dla niej sytuacji.
Posłanka koalicji rządzącej uważa, że koalicja 15 października mimo zawirowań przetrwa i będzie działać, przygotowywać projekty ustaw i kierować je do podpisu prezydenta, ale Rosa „nie rozumie potrzeby odróżniania się na siłę”, którą ma prezentować PSL. Jako przykład podała głosowanie PSL przy ustawie o depenalizacji pomocnictwa czy forsowaniu "wychowania patriotycznego.
Dodała, że był czas, aby PSL naniósł poprawki na projekt ustawy, ale koalicja wciąż liczy na wsparcie ludowców, więc nie wyklucza uwzględnienia ich poprawek.
Posłanka koalicji rządzącej uważa, że koalicja 15 października mimo zawirowań przetrwa i będzie działać, przygotowywać projekty ustaw i kierować je do podpisu prezydenta, ale Rosa „nie rozumie potrzeby odróżniania się na siłę”, którą ma prezentować PSL. Jako przykład podała głosowanie PSL przy ustawie o depenalizacji pomocnictwa czy forsowaniu "wychowania patriotycznego.
Zdaniem Rosy skutki postępowania polityków Stronnictwa uwidacznia się wyraźnie w spadających słupkach poparcia dlaPSLw sondażach.
Rosa — szefowa sejmowej komisji ds. dzieci i młodzieży — podkreśliła, że istotną kwestią dla rządzących będzie także sytuacja dzieci — między innymi w kontekście zagrożeń, które niesie internet czy sztuczna inteligencja, ich bezpieczeństwo dotyczące rozpowszechniania i wykorzystywania ich wizerunku
Bardziej realną wersją wydaje się doczekanie zmiany w Pałacu Prezydenckim — nowy prezydent z pewnością ustawę o języku śląskim podpisze — oceniła Monika Rosa, posłanka z Katowic, pytana, czy posłowie będą forsować projekt ustawy o języku śląskim jako języku regionalnym, zawetowanej przez Andrzeja Dudę.