- Jeżeli wybory w USA wygra Donald Trump, polski premier nie będzie mieć żadnych relacji w Stanach Zjednoczonych. To będzie dla nas bardzo groźne - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" europoseł PiS Adam Bielan.
Europoseł PiS Adam Bielan w rozmowie z Michałem Kolanką mówił o swoich obawach i oczekiwaniach związanych z możliwością powrotu do Białego Domu Donalda Trumpa.
- Polscy politycy, rząd i prezydent, który zaczął to robić kilka miesięcy temu, powinni intensywnie pracować z samym prezydentem Trumpem i jego otoczeniem nad możliwym zakończeniem wojny na Ukrainie, o których mówi Trump — mówił europoseł.
Co dla Polski może oznaczać zwycięstwo Donalda Trumpa?
- Niestety, jeżeli Donald Trump wygra wybory, to pierwszy raz od niepamiętnych czasów premier Tusk będzie osobą, która nie będzie miała wstępu do Białego Domu. Jego infantylnych, żeby nie powiedzieć szczeniackich wygłupach w kierunku Trumpa, biorąc pod uwagę, że były prezydent USA jest osobą dość pamiętliwą, będziemy mieć premiera, który nie będzie mieć żadnych relacji w Stanach Zjednoczonych. To będzie dla nas bardzo groźne — ocenił Bielan.
- Na szczęście do sierpnia przyszłego roku mamy prezydenta Dudę, który zbudował sobie świetne relacje z prezydentem Trumpem. Mam nadzieję, że po wyborach prezydenckich to się nie zmieni i polskim prezydentem będzie ktoś, kto będzie w stanie z prezydentem najważniejszego naszego sojusznika zbudować dobre relacje - dodał.
Przez cztery lata wraz z Donaldem Trumpem, a potem zapewne samodzielnie przez kolejne osiem J.D. Vance poświęci się odbudowie dumy narodowej Amerykanów, co szybko wykaże miałkość prób podważania jej za pomocą tzw. woke i cancel culture.
Kiedy poznamy nazwisko kandydata PiS na prezydenta?
Bielan mówił również o przygotowaniach PiS do przyszłorocznych wyborów prezydenckich w Polsce. - Najważniejsza jest kandydatura. Polityk, który będzie w stanie skutecznie prowadzić kampanię i wygrać w tych wyborach. Nas nie interesuje wejście do drugiej tury, tylko zwycięstwo. Wynik wyborów europejskich pokazuje, że te wybory mogą być dla nas zwycięskie — mówił polityk PiS.
- Nasze wyniki po wyborach parlamentarnych, samorządowych i europejskich jednoznacznie pokazują, że kandydat PiS ma olbrzymie szanse, by wejść do drugiej tury niezależnie od jego rozpoznawalności. Jego początkowa rozpoznawalność nie jest warunkiem koniecznym — ocenił Bielan i wskazał, że decyzji w sprawie wyboru kandydata należy spodziewać się jesienią.