Dr Karolina Zioło-Pużuk, kandydatka Lewicy w wyborach do PE

W Parlamencie Europejskim chce się skupić dokładnie na tym, na czym skupiam się przez większą część mojego życia zawodowego, czyli przede wszystkim na edukacji i na sprawach ludzi młodych — mówiła rozmówczyni Michała Kolanki.

Interesuje mnie edukacja wyższa i oczywiście widzę, że dzięki Unii Europejskiej młodzi ludzie mają więcej szans i możliwości — mówiła o tym, co docenia w UE, ale też o tym, co chciała, by zmienić w ramach Unii Europejskiej.

Chodzi o to, że mogą kształcić się na uczelniach wyższych na równych prawach w całej Europie. Ale też to, co musimy zauważyć to to, że ten program Erasmus wymaga zmian przede wszystkim pod względem waloryzacji. Dlatego że dzisiaj te stawki programu Erasmus, nie każdemu pozwalają na to, by mógł wyjechać. Bardzo wielu studentów potrzebuje wsparcia rodziców — tłumaczyła Karolina Ziolo-Pużuk.

Inną rzecz, jaką chciałaby zmienić jest to coś, co nazywamy europejskim dyplomem. - To znaczy nasze wykształcenie jest uznawane w UE na równych prawach. Chodzi o ujednolicenie standardu przede wszystkim dydaktyki nauczania i metod nauczania. Do tego jest potrzebna wymiana praktyk pomiędzy wykładowcami i pomiędzy uczelniami - komentowała kandydatka Lewicy.

Karolina Ziolo-Pużuk zauważa również, że kampania do europarlamentu nie może obyć się bez tematów bieżących. - Mam wrażenie jako osoba biorąca udział w tej kampanii, że faktycznie ona ma dziwny rys. Staramy się mówić dużo programowo. Mamy dużo konwencji programowych poświęconych konkretnym propozycjom i konkretnym zmianom. Ale ten wielki nurt polityki ogólnokrajowej, zawsze nas zrzuca do tematów bieżących takich jak choćby komisje śledcze czy różnego rodzaju afery, które teraz wychodzą. Ta tematyka europejska niestety się gubi — mówiła Ziolo-Pużuk.

Jej zdaniem może to doprowadzić do sytuacji, gdzie wiele osób nie będzie chciało iść na wybory lub nie będzie wiedziało, za czym głosuje. - Gdy nadejdzie dzień głosowania, to wiele osób nie będzie czuło potrzeby, aby zagłosować. Nadal nie będzie potrafiło sobie odpowiedzieć na pytanie, po co tak naprawdę ma iść głosować. To jest wielka szkoda, bo to są ważne wybory i dlatego biorę w nich udział — skomentowała kandydatka.

Hasło Lewicy "Europa dla Ciebie" mówi o tym, że ta Europa ma realne przełożenie na nasze życie i mamy nadzieje, że przekonamy tym ludzi, by poszli głosować na Lewicę — skwitowała kandydatka Lewicy, dr Karolina Zioło-Pużuk

Prowadzący

W redakcji „Rzeczpospolitej” od 2017 r. Specjalizuje się w krajowej polityce, analizuje i opisuje kampanie wyborcze, to co dzieje się w kuluarach Sejmu i Senatu i w rządzie. Zajmuje się też stykiem polityki i nowych technologii oraz sprawami samorządu na łamach dodatku „Życie Regionów” Rzeczpospolitej i nie tylko. Współtwórca – razem z Michałem Szułdrzyńskim – popularnego podcastu „Polityczne Michałki”. Urodzony w Krakowie w 1985 roku, ukończył prawo na wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Później był m.in. współzałożycielem serwisu 300POLITYKA, współpracował też z serwisem Serialowa.pl, portalem Gazeta.pl. Prowadził też blog Spinroom.pl o amerykańskiej polityce i technologii. Autor książki „Gamechanger: Za kulisami polityki” (Wydawnictwo Rebis, 2022). Absolwent Georgetown Leadership Seminar.