Jedna lista do sejmików w mojej ocenie jest błędem. Optymalnym rozwiązaniem na poziomie sejmików, które mogłoby dać zwycięstwo nawet w 15 z 16 województw, byłyby dwie listy – lista Trzecia Droga oraz KO ze wszystkimi swoimi partnerami, plus Lewica. W takiej układance jesteśmy w stanie zwyciężyć w zdecydowanej większości sejmików - ocenił gość Michała Kolanki.
Gościem Michała Kolanki był Krzysztof Kosiński, prezydent Ciechanowa. Polityk zapytany został między innymi, co konkretnie powinno wyniknąć z punktu dotyczącego samorządów, który znalazł się w umowie koalicyjnej.
Jako samorządy z zadowoleniem przyjęliśmy ten 23. punkt umowy koalicyjnej poświęcony decentralizacji władzy i de facto wzmocnieniu finansowym samorządów. Dlatego też największe korporacje samorządowe w ostatnich kilkunastu dniach podjęły się próby opracowania kilkunastu oczekiwań wobec nowej koalicji nawiązanej w Sejmie. Te oczekiwania będą precyzowały wspomniany 23. punkt umowy koalicyjnej – będą wskazywały, na czym najbardziej nam zależy - powiedział Kosiński. - Ja mam przyjemność koordynować od strony merytorycznej treść tych oczekiwań w imieniu korporacji. Wszystko wskazuje na to, że zaprezentujemy je jeszcze w tym tygodniu albo na początku przyszłego. To będą nie tylko wyliczone postulaty, ale i konkretne projekty ustaw, które przekażemy na ręce liderów i marszałka Sejmu. Zależy nam na tym, żeby one były pilnie procedowanie. Mamy świadomość, że okres od momentu powstania nowego rządu do wyborów samorządowych to jest najlepszy czas, by na poziomie parlamentu wywalczyć rozwiązania korzystanie dla lokalnych wspólnot. Lepszego czasu nie będzie - dodał.
Te pierwsze sto dni nowego rządu będą przypadały na okres kampanii samorządowej i to jest ten moment, który chcemy jako środowisko samorządowe wykorzystać. Musimy mieć świadomość tego, czym rząd w pierwszej kolejności będzie się zajmował – to jest projekt budżetu państwa na 2024 rok. I ten projekt budżetu, który został zostawiony przez rząd PiS, nas jako samorządowców nie zadowala - stwierdził prezydent Ciechanowa. - Mamy tam choćby wpisane zawieszenie subwencji rozwojowej dla samorządów. Według projektu ustawy okołobudżetowej w wersji rządu PiS samorządom ma w 2024 roku nie zostać wypłacona subwencja rozwojowa, dlatego jednym z pierwszych postulatów jest to, by takiego zapisu nowy projekt nie zawierał, a samorządy mogły odnieść korzyść z subwencji rozwojowej. A przypominam, że wprowadził to rząd PiS, tylko nigdy samorządom tego nie wypłacił - dodał. - Innym postulatem jest oczywiście KPO, czyli odblokowanie funduszy – także dla samorządów. Kolejny postulat wiąże się z systemem oświaty – kwestią finansowania wynagrodzeń nauczycieli. Oczekujemy przynajmniej tego, że wynagrodzenia, które są ustalane na poziomie rządowym, a wypłacane na poziomie samorządowym, były zabezpieczone przez budżet państwa. Jest jeszcze postulat pełnego finansowania zleconych zadań, ale także bardziej systemowe rozwiązania – jak na przykład konsultowanie ze stroną samorządową projektów ustaw, które dotyczą sfery lokalnej - podkreślił.
Jak zauważył Kosiński, „oczekiwaniem strony samorządowej do nowego rządu jest to, żeby program inwestycji strategicznych został utrzymany w kolejnych latach”. - Jedna istotna zmiana – powinny zostać wprowadzone zmiany dotyczące rozdzielania tych środków, obiektywne kryteria, żeby te pieniądze nie były przyznawane według przynależności partyjnej czy sympatii do określonej partii - powiedział.
Prezydent Ciechanowa zapytany został także, czy odblokowanie KPO będzie czymś więcej niż tylko czymś symbolicznym, biorąc pod uwagę, że te pieniądze już płyną tylko z innych źródeł. - Musimy zastanowić się nad sposobem wdrożenia KPO, bo mówiąc obrazowo, balonik związany z wykorzystaniem środków europejskich z funduszu odbudowy został bardzo napompowany - stwierdził Krzysztof Kosiński. - Jeśli sposób wdrażania polskiego KPO opracowany przez ustępujący rząd się nie zmieni, to chociażby samorządy mogą być rozczarowane – nawet wtedy, gdy te fundusze zostaną uruchomione dla naszego kraju - dodał. - Rząd PiS zapisał sporą część pieniędzy dla samorządów po stronie pożyczkowej KPO, nie dotacyjnej. Jednym z kluczowych oczekiwań samorządów ws. KPO jest nie tylko sprowadzenie pieniędzy do Polski, ale też dokonanie zmian we wdrażaniu KPO – tak, żeby pożyczkobiorcą było państwo, a samorząd korzystał z bezzwrotnych dotacji - zaznaczył.
Krzysztof Kosiński, prezydent Ciechanowa, mówił podczas rozmowy również o kampanii samorządowej. Zapytany został, czy dobrym pomysłem jest wspólna lista do sejmików wszystkich sił tworzących dziś koalicję, wraz z samorządowcami z ruchu TAK! Dla Polski. - Jedna lista do sejmików w mojej prywatnej ocenie jest błędem. Optymalnym rozwiązaniem na poziomie sejmików, które mogłoby dać zwycięstwo nawet w 15 z 16 województw, byłyby dwie listy – lista Trzecia Droga, czyli to, co się świetnie sprawdziło w wyborach parlamentarnych oraz druga lista – KO ze wszystkimi swoimi partnerami. Plus Lewica. W takiej układance jesteśmy w stanie zwyciężyć w zdecydowanej większości sejmików - ocenił Krzysztof Kosiński.
Wydaje mi się, że tak naprawdę już powinny te decyzje zapadać albo powinny być już dyskutowane przed wyborami. Najwcześniej wybory samorządowe mogą zostać ogłoszone już pod koniec grudnia. Najpóźniej – pod koniec stycznia. Czasu na formowanie koalicji i list jest już więc niedużo – to najlepszy moment, żeby rozmawiać z potencjalnymi kandydatami, a oni muszą wiedzieć na jakiej liście się znajdują - powiedział. - No w tym następnym roku ogłosił to powinni jak spojrzy się na kodeks ten Apple najwcześniej mogą gość pod koniec grudnia najpóźniej o pod koniec stycznia - podkreślił Krzysztof Kosiński, prezydent Ciechanowa.