Każdego dnia, gdy PiS dalej dzierży władzę, mamy do czynienia z rozpisywanie nowych konkursów, z różnymi aneksami do umów, ze zmianą formuły prawnej instytutów. Tak, by każdy dzień przyniósł kolejne złoto - mówi posłanka KO Kinga Gajewska.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Kinga Gajewska była pytana o to, czy jej nazwisko pojawia się na liście osób, które stworzą nowy rząd. - Nie wydaje mi się. Z tego, co donoszą media, wiemy, że to będą osoby bardzo dobrze przygotowane, zdeterminowane do tego, żeby zrealizować zadania z naszej umowy koalicyjnej i z naszego programu 100 konkretów - mówiła w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.
- Widzę dla siebie ogromną przestrzeń do pracy w Sejmie. Będzie tutaj bardzo dużo pracy i mam nadzieję, że uda się zrealizować wszystkie ze 100 konkretów, które akurat w mojej branży, czyli w edukacji proponowaliśmy. Będziemy mieli pełne ręce roboty, bo obiecaliśmy dużo. To są rzeczy tak potrzebne polskiej szkol, że nie wyobrażam sobie, żeby szkoła pociągnęła dalej bez takich zmian - zapowiedziała Gajewska.
Posłanka KO powiedziała, że Donald Tusk ogłosi nowy gabinet, gdy "prezydent przekaże mu misję formułowania rządu, czyli pewnie po tym pseudo expose premiera Morawieckiego". - Mam nadzieję, że jak najszybciej, bo zadań i sprzątania jest bardzo dużo. Oddzielamy dwie rzeczy, które będziemy realizowali przez następne 4 lata. Po pierwsze uporządkowanie, rozliczenie tego, co było, a po drugie nowa perspektywa, zmiany, reformy, transformacje i tak dalej. Każdy dzień straty, każdy dzień zwłoki jest na wagę złota. Złoto jest idealne w kontekście tej historii, bo teraz każdy kolejny dzień, w którym PiS dzierży władzę, mamy do czynienia z rozpisywanie nowych konkursów, z różnymi aneksami do umów, ze zmianą formuły prawnej instytutów, tak, by każdy dzień przyniósł kolejne złoto - mówiła.
Gajewska mówiła również o rozliczeniu poprzedniego rządu. Ma to dotyczyć nie tylko ostatnich miesięcy rządów PiS, ale całych ośmiu lat. - Mamy już przygotowane większość z tych spraw, które będą rozliczone. One były zawarte w naszych 100 konkretach. Oczywiście to nie są wszystkie punkty do rozliczenia, bo mamy w swoich segregatorach dużo więcej. Kiedy zajmowałam się edukacją przez 8 lat, to zaczynaliśmy od rządów pani Zalewskiej, ale minister Czarnek dał nam rozwinąć skrzydła w zapisywaniu tego łajdactwa, które realizował. W samej edukacji będziemy mieli naprawdę dużo do sprzątania, dużo do rozliczania, dużo do odbierania. Mamy już po części złożone wnioski do prokuratury. Prokuratury, która na razie nie działa, często umarza sprawy bądź nie pozwala wszcząć w ogóle sprawy. Czekamy na też zmianę Prokuratury, tak, żeby była niezależna, żeby żaden polityk nie wywierał na nią wpływu. Wtedy dojdzie do do rozliczeń - powiedziała.
Gajewska oceniła również pierwsze dni Szymona Hołowni w roli marszałka Sejmu. - Myślałam, że sobie nie poradzi, bo jednak nie miał stażu parlamentarnego. To są bardzo trudne dyskusje i sala bardzo głośna, ale sobie poradził więc chapeau bas. Mam nadzieję, że jutro równie dobrze sobie poradzi - oceniła Gajewska.
Posłanka KO oceniła również czy lider Polski 2050 może być kandydatem opozycji w wyborach prezydenckich. - Moim i Koalicji Obywatelskiej kandydatem na prezydenta jest Rafał Trzaskowski. Cieszę się, że mamy bogactwo urodzaju, gorzej gdyby nie było nikogo, kto miałby szansę wygrać z kandydatem PiS-u. Mamy szereg ludzi mądrych, ludzi z doświadczeniem, z zaufaniem wyborców. Każdy z nich dostał wiele głosów. Rafał Trzaskowski miał przepiękny wynik w wyborach prezydenckich i kolejne lata wyborów w Koalicji Obywatelskiej udowadniają, że jesteśmy ogromną siłą i ciężko będzie, by jakikolwiek inny kandydat niż Rafał Trzaskowski albo inny kandydat Koalicji Obywatelskiej wystartował w tych wyborach i był na podium - powiedziała.