Prezydent zna arytmetykę i powinien wiedzieć kto jest w stanie stworzyć rządzącą koalicję - mówił gość Jacka Nizinkiewicza pytany o to, komu - jego zdaniem - prezydent powierzy misję tworzenia rządu.
Szczerba skomentował pierwsze wyniki badań exit poll i late poll, z których wynika, że opozycja ma stabilną większość w parlamencie (248 mandatów).
W tych wyborach chodziło o stworzenie większościowej kolacji rządowej. Ten cel został osiągnięty w stu procentach. KO dostała wynik powyżej 30 proc. Cieszy mnie również, że fantastyczne wyniki dostali nasi przyjaciele z Trzeciej Drogi i Lewicy. Mamy ponad 11 milionów głosów, co pozwoli nam na stworzenie rządu. Mamy sto konkretów na pierwsze sto dni, do których dołączymy tematy ważne dla Trzeciej Drogi i Lewicy - podkreślił polityk.
Zdaniem posła, "nastroje wyborcze na wczorajszym wieczorze wyborczym PiS-u pokazały jednoznacznie, że to pożegnanie z władzą tej partii".
Jeżeli ktokolwiek będzie próbował opóźniać i ingerować w wolę społeczeństwa, poniesie dotkliwe konsekwencje karne. Potencjalna koalicja PiS-u i PSL-u to myślenie życzeniowe (Jarosława) Kaczyńskiego, który jak najszybciej powinien posprzątać swoje biurko. Jeżeli prezydent wejdzie w proces przedłużania agonii tej władzy i będzie opóźniać przejęcie władzy przez demokratyczną koalicje, to historia i społeczeństwo go oceni. Andrzej Duda powinien powierzyć misję tworzenia rządu liderowi zwycięskiego ugrupowania z koalicji większościowej. Bardzo wierzę w to, że nasze środowiska wykażą się gigantyczną odpowiedzialnością za Polskę i przyszłość - zaznaczył parlamentarzysta.
A czym zajmie się nowy rząd? Szczerba podkreślił, że "na pierwszym planie są relacje z UE i odblokowanie europejskich funduszy".
Te środki muszą pracować dla polskiej gospodarki i ochrony zdrowia. Prezydent zna arytmetykę i powinien wiedzieć kto jest w stanie stworzyć rządzącą koalicję. Gdy PKW opublikuje wyniki wyborów, należy zwołać konferencję prasową i powiedzieć, że jesteśmy gotowi powołać wspólny rząd. Duda nie powinien mieć innego wyjścia nie powierzenie nam tej misji. Jeżeli zrobi inaczej, to potwierdzi, że nie dorósł do roli prezydenta - uważa polityk.
Poseł mówił także o "konieczności rozliczenia PiS-u".
Oczywiście zrobimy to, bo takie jest oczekiwanie Polek i Polaków. Determinacja naszego społeczeństwa jest duża, co widać także po frekwencji wyborczej. Polska odetchnęła z ulga, podobnie jak Europa i NATO. Współpraca z tym rządem była koszmarem, na szczęście on właśnie się kończy - podkreślił Szczerba.
