Agnieszka Pomaska, posłanka Koalicji Obywatelskiej

Oczywiście, aborcja to nie tylko kwestia kobiet, ale to one w ostatnich latach traciły życie przez drastyczne uregulowania aborcyjne - mówiła rozmówczyni Michała Kolanki.

Pomaska skomentowała pomysł wprowadzenia ogólnopolskiego referendum ws. aborcji. Takie rozwiązanie zostało zaproponowane przez PSL i Polskę 2050 podczas ich konferencji, na której partie zaprezentowały wspólne punkty programowe.

- Nie rozumiem tego punktu. Zwłaszcza, że jest on zamieszczony z komentarzem "oddajemy głos kobietom", a w referendum bierze udział całe społeczeństwo. Oczywiście, aborcja to nie tylko kwestia kobiet, ale to one w ostatnich latach traciły życie przez drastyczne uregulowania aborcyjne. Dziwię się posłankom i posłom Szymon Hołowni, którzy popierają taki projekt, bo znam ich z trochę innych poglądów - stwierdziła parlamentarzystka.

- Nie możemy robić referendów dotyczących praw kobiet. Może powinniśmy zrobić referendum ws. praw mężczyzn, np. czy mogą zażywać środki na potencję? Mamy pewne prawa podstawowe, które nie powinny być naruszane. Takie referendum byłoby upokarzające dla kobiet - dodała.

Posłanka przedstawiła następnie poglądy swojej partii na kwestie aborcji.

- W PO mamy powszechny konsensus w tej sprawie. Wiele moich koleżanek i kolegów, którzy jeszcze kilka lat temu mieli wątpliwości, co do zakresu dostępności aborcji - dzisiaj ich już nie mają. PiS zaostrzając prawo aborcyjne zrobił wielką krzywdę wszystkim Polkom. To sprawiło, że pewne sprawy stały się oczywiste. Kobieta powinna móc decydować o sobie, to jest jasne, jak słońce. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z PO mógł ubiegać się o kandydowanie z naszych list myśląc inaczej w tej sprawie - podkreśliła polityk.

Pomaska odniosła się także do problemu mieszkaniowego w Polsce.


- PiS zepsuło program mieszkaniowy zaraz po objęciu władzy. Za rządów PO-PSL mieliśmy program "Mieszkanie dla młodych". PiS postanowił zrobić swój program, dzięki któremu zbudowali niespełna 20 tysięcy mieszkań. Na końcu okazało się, że ten program jest jednym wielkim oszustwem. Musimy to naprawić i zaproponować młodym ludziom poważną ofertę mieszkaniową - zaznaczyła posłanka.

Prowadzący

Polityką zajmuje się nie tylko zawodowo, ale ona też go… fascynuje. Ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim, był współzałożycielem serwisu 300POLITYKA. W wolnych chwilach czyta, zwłaszcza książki science-fiction i ogląda seriale. Lubi zarówno „Star Treka”, jak i „Pozostawionych” czy „Sukcesję”. Dla relaksu grywa w komputerowe gry RPG i biega.