Marcin Kierwiński, sekretarz generalny PO

Jedna lista całej opozycji jest najlepsza formułą do tego, żeby opozycja uzyskała jak najlepszy wynik - mówił gość Michała Kolanki.

Kierwiński mówił o tym jak powinna wyglądać formuła startu opozycji w wyborach parlamentarnych.

Jedna lista całej opozycji jest najlepsza formułą do tego, żeby opozycja zyskała jak najlepszy wynik. Propozycja jednej listy została odrzucona przez pana Szymona Hołownię. Jest to zła decyzja, która szkodzi całej opozycji. PO zamierza jednak wygrać te wybory niezależnie od tego czy będzie iść wspólnie z Szymonem Hołownią. Czy możliwy jest powrót do formuły szerszego startu opozycji? Tak, ale do tego liderzy, tacy jak Szymon Hołownia, muszą dojrzeć - uważa poseł PO.

Sekretarz generalny PO zapowiedział także spotkania jego partii z wyborcami w regionach całej Polski.

Rozpoczęła się ostatnia prosta do wyborów, więc wrzucamy piąty bieg i jedziemy całym klubem do regionów, by rozmawiać z Polkami. Chcemy pokazać społeczeństwu, że w Polsce może być normalnie. Szykujemy się od właściwej kampanii wyborczej i wchodzimy w rygor działań kampanijnych. Spotkania w regionach mamy dokładnie zaplanowane. Pierwsze miejsce, które odwiedzimy to będzie region łódzki. Te spotkania mają pokazać, że PO jest gotowa od strony merytorycznej i programowej, ale także mobilizacyjnej, żeby wziąć odpowiedzialność za państwo - podkreślił polityk.

Kierwiński został również zapytany o to, czy opozycja planuje złożyć wniosek o odwołanie ministra edukacji Przemysława Czarnka.

Teraz jest dobry moment, żeby zacząć przeprowadzić taką rozmowę na opozycji. Pan Czarnek nigdy nie powinien zostać ministrem. Gdy na światło dzienne wyszyły te skandaliczne dotacje (ministerstwa edukacji - red.), to zaraz potem Czarnek powinien zostać zdymisjonowany. Natomiast wniosek o wotum nieufności należy składać wtedy, gdy będzie chociaż iluzoryczna szansa, że uda się go odwołać - stwierdził parlamentarzysta.

Jak zestawimy to, kto dostał te pieniądze i na co, a potem porównamy z fundacjami, które aplikowały o znacznie mniejsze środki, które miały pomagać dzieciom z autyzmem, to nie ma co porównywać. To co wyprawia PiS w tym zakresie to zwykłe złodziejstwo. Musimy obnażać te kłamstwa i hipokryzję partii rządzącej. Nie mamy innego narzędzia by temu przeciwdziałać - dodał.

Prowadzący