Wojciech Konieczny, senator PPS

Jeżeli ustawa w obecnym kształcie jest nieakceptowalna przez opozycję, to powinno to zostać wyrażone i ogłoszone przed posiedzeniem Sejmu - mówił rozmówca Zuzanny Dąbrowskiej, komentując sejmowe prace nad nowelizacją ustawy o SN, która ma pozwolić na odblokowanie środków z KPO.

Konieczny został zapytany o to, czy następne obrady Senatu - planowo mają się odbyć 8 lutego - zostaną przyśpieszone, w związku z nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym, która ma uruchomić środki z KPO.

Spodziewamy się, że będzie to czwartek (26 stycznia - red.) w przyszłym tygodniu. Aczkolwiek decyzja jeszcze nie zapadła. Natomiast na te pieniądze czekamy już 22 miesiące, więc jeden tydzień dłużej, przeznaczony na pracę Senatu, naprawdę nie ma znaczenia. Ustawa trafiła do nas w kształcie, który znany był już od wielu tygodni. Poprawki Sejmu zostały odrzucone, więc środowiska, które chciały ocenić ustawę pod kątem prawnym, mogły to już zrobić wcześniej - stwierdził parlamentarzysta.

Zdaniem senatora, "zawsze lepiej analizować ustawę i znaleźć w niej błędy, niż całkiem ją odrzucić".

Bardzo wiele poprawek senackich przechodzi, choć nie są one najistotniejsze, to nie są zmiany, które zmieniałyby sens ustaw. Uważam, że moglibyśmy się zająć tą ustawą w terminie 8-9 lutego i nic złego by się nie stało. Ale rozumiem, że jest jeszcze logika polityczna, która mówi, że Senat nie powinien opóźniać prac nad ustawą. Jednak, gdy zaczniemy procedowanie ustawy za tydzień, to jest szansa, że przerwiemy posiedzenie, ponieważ może okazać się, że potrzebujemy więcej czasu na analizę ustawy - zaznaczył polityk.

Konieczny podkreślił że "wśród polityków opozycji zabrakło konsekwencji przed debatą sejmową".

Jeżeli ustawa w obecnym kształcie jest nieakceptowalna przez opozycję, to powinno to zostać wyrażone i ogłoszone przed posiedzeniem Sejmu. W tym wypadku opozycja powinna powiedzieć, że jest przeciw ustawie, co byłoby jasnym komunikatem dla rządzących. Politycy na linii PO-PSL-Lewica, którzy mają podobne stanowisko w tej sprawie, nie dogadali się z ugrupowaniem Szymona Hołowni. Zjednoczona Prawica ma przewagę, ponieważ mimo tego, że jej politycy cały czas kłócą się o wszystko, to jednak utrzymują kurs ustalony przez liderów. Opozycja po raz kolejny wykazała się brakiem konsolidacji, co będzie rzutować na najbliższe miesiące - podkreślił senator.

Prowadzący