Dla PiS-u ważniejsze powinny być środki z KPO, które pomogą polskiej gospodarce, niż rząd większościowy z Ziobrą - podkreśliła rozmówczyni Zuzanny Dąbrowskiej.
Nowacka została zapytana o to, jak wyglądają prace nad ustawą wprowadzającą zmiany m.in. w SN, które mają odblokować środki z KPO dla Polski.
- Podczas mojej kadencji w Sejmie wielokrotnie widziałam, jak PiS w ostatniej chwili przygotowywał poprawki, które kompletnie wywracały ducha ustawy. Regularnie spotykamy się z tym na komisjach (sejmowych - red.) i teraz też mamy takie obawy. PiS cały czas próbuje dogadać się ze Zbigniewem Ziobro i chce mu jak najbardziej pójść na rękę, a przecież nie musi tego robić. PiS ma niebywałą okazję do tego, żeby pozbyć się Ziobry z rządu, który jest tam szkodnikiem - na wielu poziomach. Dla PiS-u ważniejsze powinny być środki z KPO, które pomogą polskiej gospodarce, niż rząd większościowy z Ziobrą. Partia rządząca powinna zadbać o interesy Polski, a nie o interesy Ziobry - podkreśliła polityk.
Posłanka została następnie zapytana o to czy opozycja powinna złożyć poważniejsze poprawki do ustawy, np. postulować zlikwidowanie neo-KRS.
- Bardzo zależy nam na tym, żeby Polska gospodarka nie weszła w ogromną zapaść. Poprawki, które składamy, będą regulowały kwestię praworządności. Postulujemy np. likwidację tzw. ustawy kagańcowej. Dla nas najważniejsze jest to, żeby nasze państwo przetrwało gigantyczny kryzys ekonomiczny, spowodowany nieudolną polityka rządu PiS-u. Zdobycie władzy w wyniszczonym państwie jest ryzykowane, ponieważ potem trzeba wytłumaczyć obywatelom, że mogli żyć lepiej. Chcemy być cały czas uczciwi i zrobimy wszystko, żeby te pieniądze znalazły się w Polsce. Jeżeli PiS przygotuje rozwiązania zgodne z prawem, to je poprzemy - zadeklarowała parlamentarzystka.