Krzysztof Szczucki, szef Rządowego Centrum Legislacji

Większość uwag, które samorządowcy przedstawili, zostało uwzględnionych w projekcie - mówił gość Michała Kolanki opisując prace legislacyjne nad ustawą węglową.

Szczucki odniósł się do spotkania premiera z przedstawicielami samorządu. Uczestnicy dyskutowali m.in. o dwóch projektach ustaw dotyczących węgla i gwarantowanych cenach prądu.


- Procesy dotyczące energii są bardzo dynamiczne i nie zawsze jest czas na długie debaty. Jednocześnie ważne jest dla rządu, żeby rozmawiać z samorządowcami, których przecież dotyczą te projekty. Projekt węglowy był już tydzień temu prezentowany grupie samorządowców w ramach wspólnej komisji rządu i samorządu terytorialnego. Większość uwag, które samorządowcy przedstawili, zostało uwzględnionych w projekcie. Kolejne wersje projektów są przesyłane samorządowcom od razu, jak pojawia się taka możliwość - podkreślił polityk.

Szef RCL-u został następnie zapytany o szczegóły projektu węglowego.

- Projekt węglowy wejdzie w życie niezwłocznie po tym, jak zostanie uchwalony i podpisany przez pana prezydenta. Będzie uwzględniał zakupy węgla, które odbywają się teraz. System zaproponowany w projekcie jest fakultatywny, to znaczy, że gminy mogą wejść do tego projektu i dystrybuować węgiel - nikt ich nie zmusza. W ustawie są narzędzia, które pozwolą jednoznacznie określić sytuację samorządowców, którzy już teraz weszli w program dystrybuowania węgla swoim mieszkańcom. Przez niektórych samorządowców podnoszone są jednak pewne przeszkody, a ten projekt je zniweluje - stwierdził specjalista.

Szczucki został również zapytany o to, dlaczego rząd wprowadza parę ustaw dotyczących energii, zamiast uchwalić jedną, dużą i przemyślaną ustawę.

Moglibyśmy sobie powiedzieć, że to powinien być jeden projekt, który zostałby przedyskutowany, przemyślany, i który pisalibyśmy przez kilka tygodni. Funkcjonujemy jednak w warunkach bardzo dynamicznych i trudno jest przewidzieć konsekwencje działań Władimira Putina, inflacji i wielu innych światowych procesów. Reagujemy z wyprzedzeniem i na bieżąco w warunkach, jakie są. Z punktu widzenia standardów (prawnych - red.) lepiej, żeby to był jeden projekt, ale nie zawsze ten standard jest możliwy do osiągnięcia. Ważniejsze jest to, żeby Polacy mieli ciepło w domach i nie płacili wysokich rachunków za prąd - uważa szef RCL-u.

Prowadzący

W redakcji „Rzeczpospolitej” od 2017 r. Specjalizuje się w krajowej polityce, analizuje i opisuje kampanie wyborcze, to co dzieje się w kuluarach Sejmu i Senatu i w rządzie. Zajmuje się też stykiem polityki i nowych technologii oraz sprawami samorządu na łamach dodatku „Życie Regionów” Rzeczpospolitej i nie tylko. Współtwórca – razem z Michałem Szułdrzyńskim – popularnego podcastu „Polityczne Michałki”. Urodzony w Krakowie w 1985 roku, ukończył prawo na wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Później był m.in. współzałożycielem serwisu 300POLITYKA, współpracował też z serwisem Serialowa.pl, portalem Gazeta.pl. Prowadził też blog Spinroom.pl o amerykańskiej polityce i technologii. Autor książki „Gamechanger: Za kulisami polityki” (Wydawnictwo Rebis, 2022). Absolwent Georgetown Leadership Seminar.