Marcin Ociepa, wiceszef MON

My we wszystkich kontaktach z partnerami amerykańskimi apelujemy o przyspieszenie dostaw sprzętu (wojskowego) - mówił gość Michała Kolanki.

Wiceminister obrony był pytany o to, co ataki rakietowe na ukraińskie miasta oznaczają dla Polski

To oznaka słabości Rosji. Rosja przegrywa na froncie, nie jest w stanie utrzymać linii frontu, który sama zarysowała na wschodzie Ukrainy - stwierdził wiceminister obrony.

Rosjanom został tylko wschód i nawet tam nie są w stanie utrzymać frontu. Pojawia się przestrzeń do kontrofensywy ukraińskiej, Ukraińcy z tego korzystają - dodał.

(Władimir) Putin odpowiada na to eskalacją, ogłasza częściową mobilizację - zauważył Ociepa. - Efekt tej mobilizacji będziemy widzieć za jakiś czas, bo to trochę potrwa - stwierdził.

Pojawiło się pytanie, co to oznacza dla Polski. Ja mam nadzieję, że to oznacza na nowo przebudzenie. Mam poczucie, że szybko przeszliśmy do porządku dziennego nad tym, że wojna toczy się tuż u naszych granic. Teraz jest ostatni dzwonek, gdy możemy wrócić do poważnej debaty - mówił też Ociepa.

A kiedy do Polski trafią czołgi Abrams (na chwilę obecną mówi się o pierwszych dostawach w 2023 r.)?

My we wszystkich kontaktach z partnerami amerykańskimi apelujemy o przyspieszenie dostaw sprzętu, aby te sloty produkcyjne, terminy dostaw, maksymalnie skracać. Aby i samoloty F-35, i czołgi Abrams trafiły do Polski jak najszybciej. Czy mówimy o HIMARS-ach, czy Patriotach, my potrzebujemy ich tak szybko jak to jest możliwe - odparł wiceminister.

Ociepa był też pytany czy Polska jest przygotowana na ewentualną eskalację jądrową wojny na Ukrainie.

My jesteśmy bezpieczni, siłą naszej armii, którą nieustannie wzmacniamy, z drugiej siłą naszych sojuszy międzynarodowych. Z drugiej trzeba społeczeństwo mobilizować, wyczulać na wszelkie zagrożenia, obowiązkiem władzy jest być przygotowanym na najgorsze scenariusze. Scenariusz z użyciem taktycznej broni jądrowej jest teoretycznie możliwy. Jak widzimy szaleństwo w oczach Władimira Putina, Aleksandra Łukaszenki, to musimy się z tym liczyć - mówił Ociepa.

Prowadzący

W redakcji „Rzeczpospolitej” od 2017 r. Specjalizuje się w krajowej polityce, analizuje i opisuje kampanie wyborcze, to co dzieje się w kuluarach Sejmu i Senatu i w rządzie. Zajmuje się też stykiem polityki i nowych technologii oraz sprawami samorządu na łamach dodatku „Życie Regionów” Rzeczpospolitej i nie tylko. Współtwórca – razem z Michałem Szułdrzyńskim – popularnego podcastu „Polityczne Michałki”. Urodzony w Krakowie w 1985 roku, ukończył prawo na wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Później był m.in. współzałożycielem serwisu 300POLITYKA, współpracował też z serwisem Serialowa.pl, portalem Gazeta.pl. Prowadził też blog Spinroom.pl o amerykańskiej polityce i technologii. Autor książki „Gamechanger: Za kulisami polityki” (Wydawnictwo Rebis, 2022). Absolwent Georgetown Leadership Seminar.