Mimo że ustawa o ochronie zwierząt obowiązuje już od 25 lat, to nadal nie jest powszechna - mówiła rozmówczyni Zuzanny Dąbrowskiej.
Morawska-Stanecka została zapytana o stan prac w Senacie nad ustawą o ochronie zwierząt.
- Prawa zwierząt są bardzo ważne w naszym społeczeństwie. Mamy świadomość, że zwierzę to nie jest rzecz. Mimo, że ustawa o ochronie zwierząt obowiązuje już od 25 lat, to nadal nie jest powszechna. Prawa zwierząt nie mogą czekać na lepszy klimat polityczny. Na tym polega rządzenie krajem, że wiele tematów rozwiązuje się w jednym czasie. W tym roku organizujemy kongres pod hasłem „25 lat obowiązywania ustawy o ochronie zwierząt”. Ta ustawa była dobrym zaczynem i awangardowym prawem w Europie, ale przez te 25 lat dużo się zmieniło. Musimy się zastanowić nad tym czy nadal jest awangardą, czy jednak trzeba ją zmienić - stwierdziła parlamentarzystka.
Wicemarszałek Senatu przedstawiła następnie elementy, które należałoby zmienić w ustawie o ochronie zwierząt.
- Ustawa była nowelizowana kilkakrotnie, ale nie ulega wątpliwości, że pewne przepisy trzeba byłoby zmienić. Mamy obecnie o wiele większą świadomość dotyczącą zwierząt. Musimy zastanowić się przede wszystkim nad przeciwdziałaniem bezdomności. Ciągle borykamy się z problemem bezdomności - cały czas dochodzą nas krytyczne informacje ze schronisk dla zwierząt. Są takie miasta, w których zdołano się uporać z bezdomnością, ale niestety temat wciąż pozostaje aktualny - podkreśliła.
