Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Nowej Lewicy

Jedziemy w Polskę po to, żeby rozmawiać z polskimi rodzinami i szukać tego co ich łączy - bez względu na to kim są i jak urządzają sobie życie - mówiła rozmówczyni Michała Kolanki, odnosząc się do programu wakacyjnej trasy Lewicy po Polsce.

Dziemianowicz-Bąk przedstawiła program wakacyjnej trasy Lewicy po Polsce. Jednym z kluczowych zagadnień ma być program "Bezpieczna Rodzina".

- PiS od lat odmienia słowa "rodzina" przez wszystkie przypadki, ale dla prawicy rodzina to przede wszystkim ideologia. Jest to hasło-instrument do tego, żeby dzielić społeczeństwo i wykluczać. Jednym mówią, że są prawdziwą rodziną i zasługują na wsparcie, a drugim, że nie są i nic dla nich nie ma. Jedziemy w Polskę po to, żeby rozmawiać z polskimi rodzinami i szukać tego co ich łączy - bez względu na to kim są i jak urządzają sobie życie. Wszyscy zasługują na fundamentalne bezpieczeństwo materialne i na możliwość realizowania swoich planów i marzeń - podkreśliła parlamentarzystka.

Posłanka sygnalizowała także potrzebę podniesienia wysokości świadczeń społecznych, ze względu na wzrost inflacji.

- 500 plus to dzisiaj - ze względu na inflację - około 350 złotych. Brak waloryzacji tego świadczenia i brak innych systemowych rozwiązań powoduje, że polskim rodzinom bieda zagląda dziś w oczy. Obawiam się, że następny raport GUS-u dotyczący ubóstwa w Polsce może być zatrważający. Widać to przede wszystkim gdy rozmawia się z osobami wychodzącymi ze sklepu, czy stojącymi w kolejce do apteki. Jako państwo stać nas, żeby zapewnić wszystkim ludziom godne i bezpieczne życie - stwierdziła polityk.

Zdaniem Dziemianowicz-Bąk brak skutecznej polityki antyinflacyjnej i wzrastające ubóstwo polskiego społeczeństwa może "pozbawić PiS władzy w następnych wyborach".

- Rolą opozycji jest teraz pokazać, co będzie po utracie władzy przez PiS. To znaczy jak chcemy zbudować państwo, w którym każdy będzie czuć się bezpiecznie pod względem socjalnym, zatrudnienia, w pracy i szkole - bez lęku, że akurat na moją grupę społeczną władza zacznie szczuć - zaznaczyła posłanka.

Prowadzący

Polityką zajmuje się nie tylko zawodowo, ale ona też go… fascynuje. Ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim, był współzałożycielem serwisu 300POLITYKA. W wolnych chwilach czyta, zwłaszcza książki science-fiction i ogląda seriale. Lubi zarówno „Star Treka”, jak i „Pozostawionych” czy „Sukcesję”. Dla relaksu grywa w komputerowe gry RPG i biega.