Cezary Tomczyk, wiceszef PO

Znaczenie tej sprawy jest ogromne - mówił gość Michała Kolanki, pytany o doniesienia na temat inwigilowania za pomocą systemu Pegasus m.in. senatora PO, Krzysztofa Brejzy.

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia agencja AP podała, że telefon komórkowy senatora Krzysztofa Brejzy został zhakowany za pomocą Pegasusa 33 razy w 2019 roku. Do włamań z użyciem Pegasusa na telefon senatora dochodziło w czasie, gdy polityk prowadził kampanię przed wyborami parlamentarnymi.

Wcześniej AP ujawniło, że Pegasusa użyto przy próbach szpiegowania mecenasa Romana Giertycha. O użyciu Pegasusa przeciwko nie informowała też prokurator Ewa Wrzosek.

- Wszyscy pamiętamy aferę Watergate, tak upadały rządy - wtedy akurat prezydent (USA) Richard Nixon. Mam nadzieję, że to jest kolejna kropla, która pomoże upaść temu rządowi. To jest jednak niebywałe, że najważniejsze osoby w państwie były zaangażowane w proceder podsłuchiwania polityków opozycji - mówił poseł Koalicji Obywatelskiej.

- Paradoks tej sytuacji polega na tym, że pieniądze, które powinny być przeznaczone dla ofiar przestępstw zostały de facto wykorzystane przez przestępców. Bo proceder, o którym rozmawiamy, to proceder przestępczy - dodał nawiązując do faktu, że Pegasus miał zostać zakupiony ze środków Funduszu Sprawiedliwości. 

- Myślę, że Polacy, którzy nawet nie pamiętają PRL-u, głęboko pamiętają z historii, co się wtedy działo, wszystko było pod kontrolą. Wchodzimy powoli w taki obszar - mówił też Tomczyk.

- Chciałbym też przypomnieć, że dzisiaj osoby odpowiedzialne za polskie służby specjalne - pan (Maciej) Wąsik (wiceszef MSWiA - red.) i pan (Mariusz) Kamiński (szef MSWiA - red.) - zostali skazani w pierwszej instancji za nadużycia władzy - dodał zauważając, że "Wąsik miał w PiS przezwisko 'gumowe ucho'".

A czy Platformie Obywatelskiej uda się powołać komisję śledczą, która zajęłaby się tematem użycia Pegasusa przeciw m.in. Brejzie? - Wiemy jak wygląda większość w tym Sejmie, ale do samego końca będziemy się starali przekonywać dwóch czy trzech posłów. Ta sprawa nie zostanie zamieciona przez dywan, to mogę powiedzieć - zadeklarował Tomczyk. 

Tomczyk był też pytany o wzrost cen gazu i prądu w Polsce.

- Każdy Polak zapłacił więcej za święta, każdy płaci więcej w sklepie, za chwilę każdy zapłaci więcej za energię elektryczną i gaz. To, że dzisiaj są podwyżki w całym kraju wie każdy Polak. Ale nie każdy wie, że dla ludzi, którzy mieszkają w różnego rodzaju spółdzielniach, czy wspólnotach, te podwyżki nie wynoszą 30 czy 50 proc., ale czasem nawet 1 000 proc. Przez to, że rząd nie zadbał o to, aby zrównać te podmioty ze sobą. Aby każdy Polak był równy - mówił poseł KO.

Prowadzący