Ustawy o szkolnictwie Przemysława Czarnka są bardzo daleko idące i zasadniczo podporządkowują szkoły polityce rządu – ocenił gość Michała Kolanki.
Poseł Lewicy odniósł się do planowanego głosowania w Sejmie nad odwołaniem dwóch ministrów PiS-u: Jacka Sasina i Michała Dworczyka, w kontekście ich działań związanych z wyborami kopertowymi.
- Wnioski o odwołanie ministrów dotyczą wyborów kopertowych i związanych z nimi nadużyć. Grupa rządząca wiedziała, że przekroczą uprawnienia, i że wychodzi poza polski porządek prawny, a mimo to zdecydowała się na organizację tych wyborów – marnując bardzo duże środki publiczne. Biorąc pod uwagę tę sytuację, to nie mam żadnych wątpliwości jak głosować wieczorem i jak cały klub Lewicy będzie głosować – zapewniał poseł.
Maciej Gdula skomentował także nową politykę rządu i ministra edukacji Przemysława Czarnka dotyczącą szkolnictwa.
– Ustawy o szkolnictwie Przemysława Czarnka są bardzo daleko idące i zasadniczo podporządkowują szkoły polityce rządu. Tam pojawia się wielka władza dla kuratorów, którzy są z nominacji rządowej i którzy będą mogli bardzo swobodnie wywierać presję na szkoły. Pojawia się również możliwość mianowania dyrektorów i obowiązkowa religia lub etyka, co oznacza, że będziemy mieć do wyboru tradycyjną religię z modlitwami, albo religię bez modlitw, ale z bardzo podobnym programem, ponieważ w obu przypadkach będą uczyć katecheci – wyjaśniał polityk.