Propozycja podniesienia podatku o 7 proc. dla nas wszystkich, w związku z niemożnością odliczenia składki zdrowotnej od podatku, jest kuriozalna. Kuriozalne jest, aby w taki sposób, po kryzysie, dotknąć ludzi ciężko pracujących, płacących PIT - mówił gość Jacka Nizinkiewicza.
Mówiąc o sytuacji epidemicznej w Polsce Kosiniak-Kamysz stwierdził, że "na pewno jest duża lepsza niż miało to miejsce w marcu".
- Jesteśmy na pewno już w takim stanie, że szpitale są wydolne. Nie ma już takiego naporu, że stoi dziesięć karetek pod szpitalem i oczekuje na przyjęcie. Jest lepiej, ale nie jest bardzo dobrze czy nawet dobrze, ponieważ mało osób jest chętnych do szczepień - dodał prezes PSL.
Kosiniak-Kamysz stwierdził, że rząd powinien "wprowadzić zachęty, dla tych którzy się zaszczepią". - To byłoby mobilizujące - stwierdził.
Prezes PSL wezwał też do "walki z tym ordynarnym kłamstwem dotyczącym szczepień". - Wariactwami, które się rozpowszechniają - że wszczepiane są chipy, że paczkomaty się otwierają, gdy przechodzi obok nich osoba zaszczepiona - mówił.
Pytany o propozycje zapisane w "Polskim Ładzie" PiS - m.in. propozycję, by wszyscy podatnicy płacili składkę zdrowotną w wysokości 9 proc., bez możliwości odliczenia jej od podatku - Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jest ona "kuriozalna". Jak dodał PSL proponuje przesunięcie środków ze składki rentowej na zdrowie.
Kosiniak-Kamysz apelował, aby "dać odetchnąć przedsiębiorcom, a nie zamęczać ich kolejną podwyżką podatków".
Kosiniak-Kamysz zarzucił też rządowi, że ten nie proponuje systemowych rozwiązań w ochronie zdrowia, a jedynie dosypanie pieniędzy.
- Nakłady na ochronę zdrowia wzrastają, a kolejki wydłużyły się z dwóch do czterech miesięcy - zauważył opisując obecną sytuację.
Kosiniak-Kamysz skrytykował też zaproponowany przez PiS próg, do którego emerytura ma być zwolniona z podatku. - Próg w wysokości 2,5 tys. zł wyklucza z tego nauczycielkę, która całe życie ciężko pracowała, płaciła składki. Emerytura bez podatku nie może dzielić Polaków - stwierdził.
