Sprawa Daniela Obajtka jest obciążeniem dla Zjednoczonej Prawicy. jeśli wszystko o czym się pisze i mówi jest takie jakie się przedstawia to to wymaga wyjaśnienia - mówił rozmówca Jacka Nizinkiewicza.
W ostatnim czasie Dziennikarze przyglądają się nieruchomościom zakupionym przez Daniela Obajtka. "Gazeta Wyborcza" informuje, że po promocyjnej cenie w 2018 roku prezes Orlenu kupił apartament w Warszawie. Oświadczenie w tej sprawie wydał Orlen oraz firma deweloperska Profbud. Orlen uważa, że materiał "Gazety Wyborczej" zawiera "manipulacje i kłamstwa".
- Z pewnością spraw nagromadziło się dużo, a miało być tak transparentnie. Mówiło się, wystarczy nie kraść, wystarczy być uczciwym... Nie mówię, że samo słowo "kraść" ma tutaj znaczenie. Ja je przywołałem jako cytat - mówił Sośnierz nawiązując do wypowiedzi premier Beaty Szydło w Sejmie.
- Niestety nie miałem takich możliwości i okazji w ostatnim czasie, nie mam potrzeby kupowania mieszkania. Gdybym miał okazję coś okazyjnie kupić z pewnością bym skorzystał. Fajnie jest jak się okazja trafi, ale życie mało kiedy daje takie radosne zdarzenia - dodał Sośnierz pytany o to, czy miał okazję kupić mieszkanie od dewelopera za znacznie obniżoną cenę.
- Daniel Obajtek wydaje się człowiekiem obrotnym. Jednak od sfery politycznej oczekuje się - słusznie lub nie - że ta zapobiegliwość będzie obwarowana etycznymi walorami. Więcej na ten temat nie mogę powiedzieć, bo nie znam szczegółów. Na pewno są tu pewne znaki zapytania - mówił Sośnierz.
- Nasza koalicja działa dość specyficznie, koalicjanci niewiele wiedzą, czasem dziennikarze więcej. Stanowisko Porozumienia się, póki co, nie zmieniło - tak Sośnierz odpowiedział na pytanie o to co dalej z podatkiem od reklam w mediach, który forsował PiS.
Sośnierz mówił też, że Porozumienie niewiele wie o Nowym Ładzie proponowanym przez PiS. - Mamy go popierać, ale nie wiemy co popierać - dodał.
Sośnierz przyznał też, że Porozumienie prowadzi rozmowy z Pawłem Kukizem. Dodał, że "być może" z Kukizem rozmawia też PiS.
