Uwagi sądu o dorobku artystycznym Beaty Kozidrak jako okoliczności łagodzącej w sprawie jej jazdy po alkoholu, mogą bulwersować, ale sam wyrok, jaki wymierzył jej sąd, nie jest złym wyrokiem.
Ten wyrok jest przemyślany przez sąd. Życzyłbym sobie, żeby wielu innych celebrytów w swojej sprawie sądowej zachowywała się tak jak Beata Kozidrak. Ale te uwagi o dorobku artystycznym jako okoliczności łagodzącej to był o jeden most za daleko w kontekście kształtowania świadomości prawnej. Jej dorobek i wkład w kulturę jest bezsporny, ale nie ma wpływu na wymiar kary.