Premier Donald Tusk zapowiada zwiększenie wydatków na wojsko i powszechne szkolenia wojskowe. Ukraina chce zaproponować Rosji częściowe zawieszenie broni, licząc na wznowienie dostaw amunicji i wsparcia wywiadowczego z USA. Tymczasem Chiny nakładają wysokie cła odwetowe na Kanadę, a Ottawa liczy na porozumienie z Waszyngtonem w sprawie polityki handlowej wobec Pekinu.
Tusk o wydatkach wojskowych i broni atomowej
Premier Donald Tusk wygłosił w Sejmie 50-minutowe przemówienie poświęcone kwestii bezpieczeństwa. Zapowiedział utrzymanie wydatków na obronność na poziomie około 5 procent PKB oraz rozbudowę armii do pół miliona żołnierzy, licząc zarówno wojska zawodowe, jak i rezerwistów. Przedstawił również plan powszechnych szkoleń wojskowych, które mają objąć wszystkich dorosłych mężczyzn w Polsce. Kolejną istotną deklaracją było wycofanie się z Konwencji Ottawskiej, zakazującej używania min przeciwpiechotnych, oraz niestosowanie się do konwencji zakazującej amunicji kasetowej. Premier zapowiedział także poszukiwanie możliwości pozyskania broni atomowej i rozwój technologii rakietowych, bazując na doświadczeniach ukraińskich partnerów.
Ukraina proponuje częściowe zawieszenie broni
Według informacji „Financial Times” Ukraina zamierza zaproponować Rosji częściowe zawieszenie broni w zakresie uderzeń dalekiego zasięgu i operacji bojowych na morzu. Strona ukraińska liczy, że taka inicjatywa skłoni administrację USA do wznowienia dostaw amunicji oraz danych wywiadowczych. Propozycja ta budzi kontrowersje wśród zachodnich sojuszników Kijowa, którzy obawiają się, że takie rozwiązanie mogłoby osłabić pozycję Ukrainy w dalszych negocjacjach pokojowych.
Chiny uderzają cłami w Kanadę, Ottawa liczy na porozumienie z USA
Chiny wprowadzają cła odwetowe na kanadyjski eksport, nakładając 100-procentowe taryfy na olej rzepakowy i groszek oraz 25-procentowe na wieprzowinę. Jest to odpowiedź na wcześniejsze cła Kanady na chińskie pojazdy elektryczne, stal i aluminium. W reakcji na te działania Kanada wyraziła gotowość do negocjacji z USA w celu uzgodnienia wspólnej strategii wobec Chin. Jak informuje CNBC, jednym z głównych celów Stanów Zjednoczonych jest uniezależnienie krajów Ameryki Północnej od chińskiego importu, co mogłoby zakończyć trwającą wojnę celną w regionie.
Rynki reagują na napięcia geopolityczne
Giełdy europejskie i amerykańskie zakończyły tydzień mieszanymi wynikami. WIG20 wzrósł o 0,14 procent, DAX stracił 1,7 procent, a FTSE pozostał niemal bez zmian. W Stanach Zjednoczonych indeksy S&P 500 i Dow Jones zakończyły piątkową sesję wzrostami o 0,5 procent, a Nasdaq zyskał 0,7 procent. Bitcoin spadł do poziomu 80 tysięcy dolarów, złoto utrzymuje cenę na poziomie 2910 dolarów za uncję, a ropa Brent kosztuje 70,5 dolara za baryłkę. Euro kosztuje 4,17 zł, a dolar 3,85 zł.
Artykuły omawiane w podcaście
Viktor Orbán liczy na umowę z USA. Ma uchronić Węgry przed wojną celną Trumpa z UE
Włosi rezygnują ze współpracy z Bank of America, wolą Deutsche Bank
Islandia jednak chce do UE. Strach motywuje bardziej niż szansa na zamożność