Bruksela wsłuchuje się w głos przedsiębiorców, Chiny wprowadzają cła odwetowe na USA, a Polska nie została uwzględniona w projekcie europejskiego modelu AI. W najnowszym odcinku podcastu „Twój Biznes” przyglądamy się także protekcjonistycznym ruchom polskiej branży budowlanej oraz sytuacji na rynkach finansowych.
Komisja Europejska zapowiada deregulację – czy biznes odetchnie?
Bruksela postanowiła wsłuchać się w głos biznesu i zidentyfikować największe bariery administracyjne, które utrudniają działalność firm w Unii Europejskiej. Już 26 lutego Komisja Europejska zamierza przedstawić pierwszy pakiet deregulacyjny, będący wynikiem konsultacji z przedsiębiorcami. Choć to nie pierwsze zapowiedzi redukcji obciążeń administracyjnych, tym razem presja na uproszczenie przepisów jest wyjątkowo silna – naciskają na to największe gospodarki UE, Niemcy i Francja. Jak zauważa Anna Słojewska, KE nie planuje całkowitego zawieszenia regulacji, ale chce ograniczyć ich wpływ na małe i średnie przedsiębiorstwa.
Polska branża budowlana chce wykluczenia azjatyckich podmiotów
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) rozważa niedopuszczenie firm spoza UE do udziału w przetargach na budowę infrastruktury drogowej. To odpowiedź na naciski polskich firm budowlanych, które oskarżają zagraniczne podmioty – głównie z Chin i Turcji – o nierówną konkurencję. Jak wskazuje prezes Budimeksu, Artur Popko, Polska jest obecnie największym placem budowy w Europie, a brak możliwości weryfikacji zagranicznych firm stwarza poważne problemy. Ministerstwo Infrastruktury skierowało do Rady Ministrów projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych, który może ograniczyć dostęp azjatyckich podmiotów do polskiego rynku. Warto podkreślić, że w 2025 roku GDDKiA planuje ogłosić przetargi na co najmniej 330 km dróg o wartości 13 mld zł.
Chiny odpowiadają cłami odwetowymi na USA
Nie trzeba było długo czekać na reakcję Pekinu na amerykańskie cła. We wtorek Chiny ogłosiły 15-procentowe taryfy na import węgla i LNG ze Stanów Zjednoczonych. Ponadto Pekin nałożył restrykcje na działalność amerykańskich gigantów technologicznych – Google, Nvidii i Intela – oraz objął postępowaniem antymonopolowym producentów odzieży, takich jak Calvin Klein i Tommy Hilfiger. Co więcej, Chiny zdecydowały o wstrzymaniu eksportu do USA kluczowych metali ziem rzadkich, takich jak gal, german i antymon. Warto przypomnieć, że Pekin jest światowym liderem w produkcji tych surowców, co może uderzyć w amerykański przemysł zaawansowanych technologii.
Europejski model AI bez Polski
Unia Europejska uruchomiła projekt OpenEuroLLM, którego celem jest stworzenie europejskiego odpowiednika ChatGPT i DeepSeek. W inicjatywie bierze udział wiele państw członkowskich, ale niestety zabrakło w niej Polski. Bruksela chce zwiększyć cyfrową autonomię Europy, uniezależniając się od amerykańskich i chińskich technologii AI. Projekt obejmuje firmy z Niemiec, Francji, Czech i Skandynawii. Polska, mimo rozwijającego się sektora technologicznego, nie została uwzględniona w tym strategicznym przedsięwzięciu.
Rynki reagują na decyzje Trumpa
Wtorkowa sesja giełdowa przyniosła umiarkowane wzrosty na rynkach finansowych. Nasdaq Composite rozpoczął dzień od zwyżki o 0,3%, a większość europejskich giełd również zanotowała wzrosty. Inwestorzy zareagowali pozytywnie na zawieszenie ceł przez Donalda Trumpa, choć napięcia handlowe między USA a Chinami nadal budzą niepokój. Eksperci ostrzegają, że jeśli Trump zdecyduje się na wprowadzenie ceł na import z UE, nastroje na rynkach mogą gwałtownie się pogorszyć.