Prawie wszystkie prawdy i mity o witaminie C i e-papierosach

Dlaczego wmawia się nam, że witamina lewoskrętna, najlepiej w postaci proszku i uzyskana „w naturalny sposób” z dzikiej róży, wyleczy nas szybciej niż ta w tabletkach, sprzedawana w aptece? Dlaczego tak wielu z nas za to złudzenie gotowa jest zapłacić nawet kilkaset złotych? Z kolei marihuanę można zażywać w e-papierosie i nikt nie będzie o tym wiedział. Ani rodzic, ani policjant.

W pierwszym odcinku programu „Doktor Internet i Pani Rozum” Karolina Kowalska razem dr Izabelą Książek z Narodowego Instytutu Leków rozprawia się z mitem na temat wyższości lewoskrętnej witaminy C nad innymi jej formami, które – jak się dowiadujemy – nie istnieją. Okazuje się też, że witaminę C można przedawkować, a w zbyt dużych dawkach może niszczyć komórki organizmu tak jak chemioterapia.

W drugiej części programu gościem Karoliny Kowalskiej jest Tomasz Białas z Głównego Inspektoratu Sanitarnego.  Wielu rodziców uznaje, że e-papieros to mniejsze zło od papierosa tradycyjnego i godzi się na to, by syn czy córka przy nich „wapowali”. Mogą nie mieć świadomości, że w tym czasie ich dziecko zażywa narkotyki.

- Technologia pozwala dziś używać praktycznie każdego narkotyku poprzez inhalację. Chodzi o e-papierosy z liquidami, w których można bez problemu rozpuścić dopalacze – ostrzega Tomasz Białas.

Prowadzący

Kiedyś dziennikarka policyjna, dziś zajmuje się systemem ochrony zdrowia i tematyką medyczną, rozprawiając się z mitami dotyczącymi leczenia. Chciała nawet zostać patomorfologiem albo medykiem ratunkowym, jednak dziennikarstwo wciągnęło ją na początku klasy maturalnej. W „Rzeczpospolitej” od 2013 r.