Vytautas Landsbergis: Co zrobi Rosja? Podbój świata wciąż jest w głowie potwora

Powinniśmy bronić Ukrainy jak siebie, a tego nie robimy - mówi w najnowszym odcinku podcastu „Globalny Chrząszcz” Vytautas Landsbergis, były przywódca Litwy. Wspomina też kluczowe dla swojego kraju wydarzenia 13 stycznia 1991 Vytautas Landsbergis mówi w rozmowie z Jerzym Haszczyńskim o zagrożeniach ze strony Rosji i nadziejach na przetrwanie zjednoczonej Europy.

„To pozostaje w pamięci na całe życie” – mówi Vytautas Landsbergis o 13 stycznia 1991 roku, kiedy Litwa zmagała się z sowiecką agresją. Pod wieżą telewizyjną w Wilnie Litwini stawiali opór, wierząc w możliwość zwycięstwa. Landsbergis podkreśla, że choć tamten wróg był brutalny, w końcu się cofnął. Dzisiejsza Rosja, jak zauważa, jest inna: „Ten wróg się nie cofa, dopóki nie zostanie pokonany”. Zwraca uwagę, że wojna na Ukrainie to tylko etap w wielkiej wojnie przeciwko Europie i Zachodowi.

Vytautas Landsbergis opowiada, kiedy i dlaczego uczył się języka polskiego. Polski był mu potrzebny do lepszego poznania życia i twórczości wybitnego litewskiego kompozytora i malarza Mikalojusa Konstantinasa Čiurlionisa. „Jego utwory literackie pisane po polsku są przepiękne” – podkreśla prof. Landsbergis.

Więcej na stronie: rp.pl

Twitterze: twitter.com/rzeczpospolita

Facebooku: facebook.com/dziennikrzeczpospolita

Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/

Prowadzący

Kierownik działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”
Absolwent Instytutu Filozofii UW. Były korespondent „Rzeczpospolitej” w Berlinie. Były redaktor tygodnika „Słowo Wileńskie”.