Dlaczego młodzi nauczyciele odchodzą ze szkoły? Sławomir Broniarz wyjaśnia

Najnowszy raport opracowany przez naukowczynie z Uniwersytetu Warszawskiego pokazuje, że aż 49 proc. młodych nauczycieli, którzy uczą mniej niż pięć lat, rozważa zmianę zawodu. Obecnie w polskich placówkach brakuje ok. 20 tys.  pedagogów.  

Dlaczego młodzi ludzie nie chcą pracować w szkole? – Tu nie chodzi tylko o pieniądze. To jest także pytanie o warunki pracy, relacje w obrębie tego zakładu pracy, relacje z rodzicami, o kolosalną trudność, z jaką wiąże się dzisiaj wykonywanie tego zawodu. Dziś nie jest to tylko i wyłącznie dydaktyka, ale także cała masa spraw, które jest zobligowany wykonać. Nauczyciel to człowiek do wszystkiego –od wsparcia psychologicznego poprzez bycie rozjemcą w szkole czy w rodzinie aż po organizację różnego rodzaju eventów w gminie, w mieście, w powiecie w postaci akademii z okazji ku czci – mówił gość podcastu „Szkoła na nowo” Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. 

Związkowiec zwraca uwagę na to, że w ostatnich latach można zauważyć szczególny problem z rodzicami. – Za każdym młodym człowiekiem stoją rodzice, którzy nie zawsze chcą współpracować. Dzisiaj coraz częściej zamieniają się oni w recenzentów, którzy wszystko wiedzą najlepiej – mówił Broniarz. - Szkoła żąda od młodego człowieka zbyt wiele, nie dając mu wiele w zamian.

Czy nowe władze w MEN spełniły oczekiwania nauczycieli?

Podczas podcastu rozmawialiśmy także o rozwijającym się rynku korepetycji, niskich wynagrodzeniach nauczycieli, uczniach z Ukrainy a także tych, które mają orzeczenie o specjalnych potrzebach edukacyjnych. - Mamy dzieci, które wymagają specjalnej opieki i wiele z nich powinno pójść do szkoły specjalnej. Ale rodzice nie wyrażają na to zgody. Nauczyciel musi sobie z tym poradzić – mówił Broniarz. Jak? Zdaniem Broniarza pomogłoby m.in. zmniejszenie liczebności klas a także wykorzystywanie wszystkich pieniędzy, które szkoła dostaje na takie dziecko, na zorganizowanie dla niego pomocy w nauce. – Dziś z tych pieniędzy często łata się szkolne budżety – mówił Broniarz. 

Zapytaliśmy także szefa oświatowych związków zawodowych, czy nowa władza spełniła oczekiwania nauczycieli. – Tu będzie dziewięć sekund milczenia Lewandowskiego – odpowiedział Broniarz.   

Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Z „Rzeczpospolitą” związana od 2012 r. Jako dziennikarka i redaktorka działu krajowego zajmuje się tematyką społeczną - szczególnie edukacją i sprawami zdrowia. Odpowiada także za akcje społeczne dotyczące ww. dziedzin. Pracę zawodową rozpoczynała w „Gazecie Wyborczej”, w której spędziła cztery lata pisząc o edukacji i rynku pracy. Pracowała także w dzienniku „Polska The Times” (2007-2011) najpierw jako dziennikarka działu krajowego, później ekonomicznego, w którym także pełniła obowiązki kierownika. W latach 2015-2017 była sekretarzem redakcji pisma naukowego „Rynek pracy” wydawanego przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. W 2010 r. wyróżniona w VIII edycji konkursu im. Władysława Grabskiego organizowanego przez NBP. Odznaczona także przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej medalem „Pro Publico Bono” za działania na rzecz poprawy sytuacji na rynku pracy.