Polityka jesienią będzie zdominowana przez koronawirusa. Rząd powstawał jakby powstawał w innym kraju, w innym kontekście - mówił gość Jacka Nizinkiewicza.
Punkty krytyczne to będzie kwestia czy zamykać szkoły, miejsca w szpitalach dla osób, którzy nie mają koronawirusa - myślę, że było wiele ofiar COVID takich, które na COVID w ogóle nie chorowały. No i respiratory dla chorych na COVID - wyliczał Kowal.
Rząd nie jest do tego kompletnie przygotowany - przekonywał poseł Koalicji Obywatelskiej.
- Nowy minister Adam Niedzielski ma teraz ogromny problem, by przekonać ludzi, że wszystko jest na poważnie. Bez wsparcia politycznego jednak nic nie zrobi - ocenił jednocześnie Kowal.
O nowym rządzie PiS Kowal mówił, że jest "zorientowany na wewnętrzne, partyjne układy". - Ta struktura rządu nie odzwierciedla tego co jest realną potrzebą w polityce wewnętrznej i międzynarodowej - stwierdził.
- Mam wrażenie, że ten kto projektował strukturę rządu znajdował się za jakimś grubym murem i nie wiedział co się dzieje - dodał Kowal.
- Nam grozi to, że będziemy mieli perspektywę zmarnowanego pokolenia w edukacji. Najpierw był strajk nauczycieli, potem był pierwszy COVID, teraz drugi COVID - oceniał polityk Koalicji Obywatelskiej.