Wszyscy wiedzą, że wybory na BIalorusi zostały sfałszowane, że prezydentem powinna być Swiatłana Cichanouska, a nie Aleksander Łukaszenko, którego poparcie wynosi kilka-kilkanaście procent - mówił gość Michała Kolanki.
Szczerba mówiąc o powyborczych protestach na Białorusi stwierdził, że mają one "ogólnonarodowy charakter" i "trwają i w dzień, i w nocy".
- To Cichanouska wygrała wybory - i została zmuszona do opuszczenia Białorusi - dodał poseł Koalicji Obywatelskiej.
Na pytanie o to, jaką politykę należy prowadzić wobec Białorusi Szczerba stwierdził, że Polska powinna "być zaangażowana w budowę koalicji międzynarodowej na rzecz Białorusi". - Przede wszystkim na rzecz powstrzymania przemocy ze strony władzy i powstrzymania Łukaszenki przed dalszym przelewem krwi - dodał.
Szczerba mówił też, że rozmawiał z białoruskim obrońcą praw człowieka, Alaksandrem Bialackim, który mówił mu, że "wie, iż przez ostatnich pięć lat Białoruś nie była priorytetem dla Polski". - Ale teraz musicie być bardziej aktywni - dodawał Bialacki.
Zdaniem Szczerby bardzo ważne jest obecnie, aby "odciąć Łukaszence kontakty w świecie zewnętrznym" i wywierać na niego stałą presję, pokazać mu, że jest na Zachodzie persona non grata. - To bardzo ważne - stwierdził poseł Koalicji Obywatelskiej.
- Łukaszenka musi mieć pełną świadomość, ze jeśli ktoś przy użyciu przemocy próbuje utrzymać władzę, to prędzej czy później ją straci. Musi być maksymalna presja. Przywódcy światowi powinni przerwać wakacje i wywrzeć zdecydowaną presję na Łukaszenkę - dodał Szczerba.