Jarosław Flis, socjolog

PiS nie przyznając się do błędu (ws. wyborów z 10 maja - red.) pogarsza tylko swoją sytuację - mówił gość Michała Kolanko.

Prof. Flis stwierdził, że - wbrew temu co mówi PiS obarczając odpowiedzialnością opozycję i samorządowców za fiasko wyborów z 10 maja - w rzeczywistości nie odbyły się one, bo "przytłaczająca większość Polaków ich nie chciała".

Gdyby było inaczej wszyscy musieliby się do tego dostosować - dodał stwierdzając, że przed wyborami z 10 maja samorządowcy czuli, że występują w imieniu większości mieszkańców sprzeciwiając się organizacji wyborów w formie powszechnego głosowania korespondencyjnego.

Zrzucanie z siebie winy przez rządzących za wybory z 10 maja można zrozumieć, ale to ich nie usprawiedliwia i utrudnia znalezienie własnych błędów - zauważył również socjolog.

Jednocześnie prof. Flis zwrócił uwagę, że obecna specustawa ws. wyborów prezydenckich zakładająca tzw. głosowanie hybrydowe (głosowanie w lokalach z opcjonalnym głosowaniem korespondencyjnym) to "powrót do sytuacji z 2015 roku". - Wrócono do projektu, który był obowiązującym prawem przed pięciu laty - zauważył.

Prowadzący

W redakcji „Rzeczpospolitej” od 2017 r. Specjalizuje się w krajowej polityce, analizuje i opisuje kampanie wyborcze, to co dzieje się w kuluarach Sejmu i Senatu i w rządzie. Zajmuje się też stykiem polityki i nowych technologii oraz sprawami samorządu na łamach dodatku „Życie Regionów” Rzeczpospolitej i nie tylko. Współtwórca – razem z Michałem Szułdrzyńskim – popularnego podcastu „Polityczne Michałki”. Urodzony w Krakowie w 1985 roku, ukończył prawo na wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Później był m.in. współzałożycielem serwisu 300POLITYKA, współpracował też z serwisem Serialowa.pl, portalem Gazeta.pl. Prowadził też blog Spinroom.pl o amerykańskiej polityce i technologii. Autor książki „Gamechanger: Za kulisami polityki” (Wydawnictwo Rebis, 2022). Absolwent Georgetown Leadership Seminar.