Panika na rynkach. UE szykuje odpowiedź na cła Trumpa. Złoty słabnie

Światowe giełdy w panice po decyzjach USA i zapowiedzi nałożenia ceł przez Chiny. Unia Europejska szykuje odpowiedź, a rosyjska ropa Urals osiąga najniższą cenę od początku wojny. Złoty traci, co może okazać się wsparciem dla eksporterów.

W dzisiejszym odcinku podcastu „Twój Biznes” między innymi:

Panika na światowych giełdach. Czy to koniec hossy?

Jeszcze niedawno Wall Street biła rekordy, dziś światowe indeksy toną w czerwieni. Wszystko przez nowe cła ogłoszone przez prezydenta USA, które wywołały efekt domina na globalnych rynkach. W poniedziałek Japoński Nikkei stracił niemal 9%, indeks w Hongkongu spadł aż o 13%, a nawet interwencja chińskiego funduszu państwowego nie zdołała zatrzymać spadków w Szanghaju. Największe europejskie giełdy także zanotowały ponad 4% spadki. Inwestorzy boją się eskalacji wojny handlowej, a kolejne groźby Donalda Trumpa tylko potęgują niepewność.

Unia Europejska szykuje odpowiedź na amerykańskie cła

Bruksela nie pozostaje bierna. Komisarz Maroš Šefčovič przedstawił unijnym ministrom ds. handlu dwa scenariusze: plan A – negocjacje z USA i plan B – wprowadzenie ceł odwetowych. Ursula von der Leyen proponuje zniesienie ceł na towary przemysłowe, ale strona amerykańska nie jest zainteresowana. Doradca Trumpa Peter Navarro sugeruje, że rozmowy będą możliwe dopiero po likwidacji barier pozataryfowych w UE. Negocjacje będą trudne i napięte.

Rosyjska ropa najtańsza od początku wojny

Ropa marki Urals potaniała do 50 dolarów za baryłkę – to najniższy poziom od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę. Gwałtowny spadek cen to efekt decyzji OPEC+ o zwiększeniu wydobycia oraz spadku globalnego popytu na skutek wojny handlowej. Cena ropy jest dziś o 20 dolarów niższa niż próg opłacalności dla rosyjskiej gospodarki wojennej, co może poważnie osłabić Kreml.

Złoty słabnie, ale eksporterzy zacierają ręce

Złoty wyraźnie traci na wartości, co wiązane jest z niepokojami rynkowymi i zapowiedzią obniżek stóp procentowych. Według analityków, jeśli zawirowania się nasilą euro kosztować może nawet 4,40 zł. Choć dla konsumentów to zła wiadomość, eksporterzy mogą na tym zyskać. Słaby złoty zwiększa ich konkurencyjność na rynkach zagranicznych.

Prowadzący

Autor podcastu „Twój Biznes” - codziennego podcastu „Rzeczpospolitej” o gospodarce. Absolwent Ekonomii o specjalizacji Biznes Międzynarodowy oraz Przedsiębiorstwo w Gospodarce Narodowej na UMCS w Lublinie. Wyróżniony za osiągnięcia naukowe z zakresu ekonomii jako stypendysta Rektora UMCS. Absolwent kierunku Jazz i Muzyka Estradowa na UMCS w Lublinie. Autor „Podcastu Akademickiego“ UMCS. Wokalista jazzowy, reżyser spektakli teatralnych dla dzieci i były aktor Teatru Muzycznego Opery Lubelskiej.