Elżbieta Witek także kierowała Sejmem, w którym zasiadał Grzegorz Braun i nie było podobnych problemów - stwierdził gość Michała Kolanki.
Szczucki został zapytany o to jak ocenia zachowanie Grzegorze Brauna, posła Konfederacji, który użył gaśnicy do zgaszenia menory w korytarzu sejmowym.
Nie ma akceptacji dla takich zachowań, które zaprezentował wczoraj Grzegorz Braun. Państwo polskie jest otwarte na społeczność żydowską. Od lat w polskim Sejmie odbywały się żydowskie celebracje w Sejmie i nikomu one nie przeszkadzały. To, że Grzegorz Braun akurat teraz dopuścił się takiego ekscesu jest oznaką jego cynicznego wyrachowania - ocenił parlamentarzysta.
Zaraz po wykluczeniu posła Grzegorza Brauna z obrad, prezes PiS-u zgłosił zamiar złożenia wniosku o odwołanie Szymona Hołowni ze stanowiska marszałka Sejmu. Według Szczuckiego "odwołanie Hołowni ze stanowiska Marszałka Sejmu jest uzasadnione, bo to on odpowiada za to co się dzieje w Sejmie".
Oczekiwałbym, żeby Szymon Hołownia i jego koalicjanci reagowali krytyczne także, gdy atakowany jest Kościół Katolicki. Dopatrujemy się dwóch różnych podejść. Akceptuje się przerwanie mszy świętych i nabożeństw katolickich. Takich zachowań dopuszczały się różne osoby, np. posłanka Scheuring-Wielgus z Lewicy. Teraz widzimy, że posłowie i posłanki Lewicy protestują, ale oczekujemy, że będą tak samo protestować gdy dochodzi do naruszania tego co jest ważne dla katolików - stwierdził poseł.
Poseł podkreślił, że "Grzegorz Braun miał już na koncie wiele niedopuszczalnych wypowiedzi".
Mam wrażenie, że jeśli jego wypowiedzi były wymierzone w PiS, to były akceptowane przez drugą stronę. Zabrakło adekwatnej reakcji ze strony Szymona Hołowni. Marszałek nie poradził sobie z tą sytuacją. Elżbieta Witek także kierowała Sejmem, w którym zasiadał Grzegorz Braun i nie było podobnych problemów - podkreślił polityk.
Marszałek Hołownia ponosi polityczną odpowiedzialność za to co dzieje się w Sejmie. W najbliższych dniach pojawi się wniosek o odwołanie Szymona Hołowni - dodał.