Prezydent, który stoi na straży konstytucji, powinien uszanować wybór Polaków – nie Morawieckiego, Kaczyńskiego czy Dudy, ale Polaków. Trzeba suwerena wysłuchać. Prezydent Andrzej Duda, będąc wyrazicielem woli narodu, powinien robić wszystko, by współpraca z nowym rządem była jak najlepsza. I on nie robi tutaj nikomu łaski – to jest jego obowiązek jako głowy państwa - powiedział gość Michała Kolanki.
PKW podała dane ze wszystkich obwodów w wyborach do Sejmu i Senatu. W wyborach do Sejmu wygrał PiS, ale większość ma obecna opozycja. W Senacie tworząca "pakt senacki" opozycja utrzymała większość. Tomczyk odniósł się podczas rozmowy do wyników.
Powiedziałbym enigmatycznie, że najważniejsza jest przyszłość, ale paradoksalnie powiem, że najważniejsza jest teraźniejszość – ogłoszenie wyniku wyborów przez PKW - powiedział Cezary Tomczyk. - Ludzie czasami jeszcze do końca nie wierzą i nie ufają, ale już za chwilę wszystko stanie się jasne. Dziś można powiedzieć śmiało, że opozycja w Polsce wygrała wybory i przechodzi na drugą stronę lustra - dodał. - Mamy ogromne doświadczenie, jeżeli chodzi o rządzenie państwem, więc się tego nie obawiam, a raczej traktuję to jako wielkie wyzwanie dla nas wszystkich – wyzwanie życiowe. W wielu miejscach w Polsce rządzimy też w samorządach, więc tu akurat tego doświadczenia nie zabraknie - podkreślił.
Polityk zastanawiał się także, jak przejdzie sama zmiana władzy. - Ona pokaże klasę sceny politycznej - stwierdził Tomczyk. - Rząd na tym etapie nie powinien podejmować żadnych kontrowersyjnych działań, bo stracił mandat do rządzenia i możliwe szybko powinien przekazać władzę partiom opozycyjnym wtedy, kiedy się umówią na pewien konstrukt rządowy, który się utworzy - dodał.
Wiceszef PO został zapytany także, czy prezydent Duda powinien powierzyć misję tworzenia rządu opozycji. - Wystarczy wejść na stronę kancelarii prezydenta, żeby znaleźć tam komunikat, który wisi pewnie od kilku lat. On mówi wprost, że prezydent, powierzając misję tworzenia rządu premierowi, musi się liczyć się z tym, że ten premier musi mieć większość w parlamencie - powiedział był Cezary Tomczyk. - Bo jaki jest sens dawać możliwość stworzenia rządu komuś, kto wiadomo, że rządu nie utworzy? To odpowiedzialność prezydenta i mam nadzieję, że prezydent stanie na wysokości zadania - dodał.
Jak zaznaczył Tomczyk, "opozycja wygrała w Polsce wybory”. - Trzy partie będą tworzyły rząd. Prezydent, który stoi na straży konstytucji, powinien uszanować ten wybór, bo to jest wybór Polaków – nie Morawieckiego, Kaczyńskiego czy Dudy, lecz suwerena. I trzeba suwerena wysłuchać - podkreślił. - Pamiętajmy, kto ma świeższy mandat od wyborców. Tutaj rozwiązanie narzuca się samo. To jest odświeżany nowy, demokratyczny mandat i pan prezydent Duda, będąc wyrazicielem woli narodu, powinien robić wszystko, by współpraca z nowym rządem była jak najlepsza. I on nie robi tutaj nikomu łaski – to jest jego obowiązek jako głowy państwa, bo władze publiczne mają obowiązek współdziałać dla dobra obywateli - zaznaczył Tomczyk.
Zdaniem wiceszefa PO, „blokowanie większości inicjatyw nowego rządu byłoby głęboko nie w interesie prezydenta Andrzeja Dudy”. - Powinien myśleć o przyszłości i tym, jak się skończy jego kariera. Gdybym był prezydentem, to bym to sobie gruntownie przemyślał - stwierdził Tomczyk. - Kwestia przejścia do historii też ma znaczenie. Nie będzie miał za chwilę tarczy w postaci na przykład mediów, które są tubą propagandową jednej partii. Nie będzie miał elementów, które są dziś zbroją tej władzy - dodał. - Będzie odkażony w swoim jestestwie. Powinien stanąć na wysokości zadania, bo to jest w interesie jego i państwa polskiego - podkreślił polityk.
Cezary Tomczyk mówił także o najważniejszych rzeczach, które według niego są sprawami, które trzeba jak najszybciej rozstrzygnąć. - Pierwsza sprawa to kwestia środków z KPO i współpraca z Unią Europejską. Druga sprawa to jest kłamstwa i propaganda, czyli TVP. I trzecia sprawa – kwestia odpowiedzialności i rozliczeń za to, co się działo w państwie przez ostatnie osiem lat - zaznaczył wiceszef PO.
