Jest oczywiste, i tak to funkcjonuje w każdej firmie, że na telefonie służbowym nie powinno się mieć aplikacji do rozrywki - mówił gość Michała Kolanki.
Cieszyński był pytany o środową wizytę Wołodymyra Zełenskiego w Polsce.
- Cieszę się, że ta wizyta doszła do skutku. To kolejny krok, który pokazuje, że współpraca między Polską a Ukrainą jest bardzo mocna. Wspólnie działamy na rzecz tego, aby zapewnić bezpieczeństwo w tej części Europy. Robimy dobre rzeczy. Stoimy po dobrej stronie mocy - mówił minister.
- Cieszę się z wizyty zarówno jako członek rządu, jak i jako obywatel Polski - dodał.
Cieszyński był następnie pytany o kwestię korzystania w Polsce z TikToka i tego czy możliwe jest zakazanie
- Nie ma na ten moment żadnych planów, by robić jakiekolwiek restrykcje dla TikToka, dla zwykłych obywateli - zapewnił. - Dyskusja która się przetoczyła dotyczyła urządzeń służbowych w administracji. Takie regulacje obowiązują od bardzo dawna i one nie dotyczą tylko TikToka. Skoro pochylamy się nad TikTokiem to co z ruskim Telegramem? Co z aplikacją CapCut, która jest stworzona przez tą samą firmę co TikTok, służy do edycji materiałów wideo i w Polsce nie radzi sobie najgorzej - dodał.
- Tutaj trzeba patrzeć przez pryzmat całego bezpieczeństwa. Jest oczywiste, i tak to funkcjonuje w każdej firmie, że na telefonie służbowym nie powinno się mieć aplikacji do rozrywki - podkreślił. - A TikTok jest aplikacją do rozrywki - dodał.
- Zawsze gdy rządy biorą się za kontrolowanie co obywatele robią w wolnym czasie, to się kończy źle dla rządów, a rzadko obywatele na tym korzystają - mówił też Cieszyński mówiąc o ewentualnym ograniczeniu z korzystania TikToka na telefonach prywatnych.
Cieszyński zapowiedział też, że wkrótce w życie wejdzie Ustawa o ograniczeniu dostępu nieletnich do niedozwolonych treści. Dziś ma nią się zająć Komitet Stały Rady Ministrów.
- Przyjęliśmy model, w którym każdy kto dostarcza usługę dostępu do internetu będzie zobowiązany dostarczyć bezpłatną usługę, która pozwoli zablokować rodzicowi dostęp do treści pornograficznych na telefonie dziecka. Za obsługę tej usługi będzie odpowiedzialny operator telekomunikacyjny - wyjaśnił.
- Chcemy, by rodzic mógł szybko, prosto i bez żadnych kosztów taką usługę włączyć - dodał.